Początek końca czy nowej katastrofy? Część naukowców uważa, że obecny wzrost zakażeń to zapowiedź wyjścia z dwuletniej pandemii i przejście do mniej niebezpiecznej fazy, w której społeczeństwa żyją z wirusem. Przeciwnicy tej tezy nazywają to myśleniem życzeniowym. Na razie jednak większość Europy, nie czekając na to, które prognozy się sprawdzą, broni się przed V falą i wprowadza obostrzenia.
Francja, Niemcy, Włochy to państwa, które w ostatnich dniach wprowadziły najwięcej zmian. W Niemczech będą obowiązywać bardziej restrykcyjne zasady dla sektora hotelarskiego i gastronomiczneg, m.in. posiłek w restauracji bez żadnych ograniczeń będą mogły zjeść tylko osoby, które udowodnią przyjęcie trzech dawek. Osoby zaszczepione dwoma i ozdrowieńcy będą mogli dostać jedzenie tylko po okazaniu negatywnego testu. A nieszczepieni w ogóle nie będą mieli takiej możliwości. Poważnie rozważana jest także opcja wprowadzenia obowiązkowych szczepień.