Fragment wywiadu dla tygodnika "Sieci", który ukaże się w poniedziałek, opublikował w sobotę portal wPolityce.pl.
"Każdy nauczyciel dostanie wyrównanie w lutym"
Prezes Prawa i Sprawiedliwości na stwierdzenie tygodnika, że część nauczycieli otrzymała w związku z przepisami podatkowymi Polskiego Ładu mniejsze pensje na rękę – a nikt z normalnie zarabiających nie miał stracić - zapewnił, że nie straci. Jarosław Kaczyński wskazał, że przyczyną "jednorazowej mniejszej wypłaty w niektórych przypadkach" był błąd w naliczaniu podatków.
- Jest już korekta rozporządzenia ministra finansów, które zostanie tak poprawione, by te błędy się nie mogły powtórzyć. Każdy nauczyciel, który stracił w styczniu, dostanie wyrównanie w lutym - powiedział w rozmowie z tygodnikiem. Kaczyński zwrócił uwagę, że rzecznik rządu przeprosił za tę sytuację. - I słusznie, bo to się nie powinno zdarzyć. Wnioski z tego zostaną wyciągnięte - stwierdził.
Wicepremier zaapelował, by widzieć to wszystko w odpowiedniej skali. - My błędy popełniamy, jak każdy człowiek, ale umiemy je skorygować, wycofać się z błędnych poczynań, przeprosić - wskazał w rozmowie z tygodnikiem "Sieci".
"Polski Ład nie miał szczęścia"
Kaczyński został też zapytany, czy Polski Ład nie jest zbyt skomplikowany. - Można powiedzieć, że Polski Ład nie miał szczęścia. Został natychmiast zaatakowany przez opozycję, czego się można było spodziewać. Ale atak wyszedł także z wewnątrz i to tę zewnętrzną krytykę bardzo uwiarygadniało - powiedział. Dodał, że wszystko to się wzajemnie nakręcało. - To był bardzo dobry i prorozwojowy plan, nie idealny, bo po drodze były potrzebne korekty i zmiany, ale w sumie bardzo potrzebny - stwierdził.
Zwrócił uwagę, że główne cele były dwa. - Chodziło o znaczący, dodatkowy wzrost dochodów obywateli, szczególnie tych zarabiających mniej, ale w ostatecznym rachunku, po pełnej realizacji, zyskaliby także ci, którzy teraz zapłacą większą składkę zdrowotną - powiedział. Dodał, że ta większa część Polski żyjąca na terenach poza największymi miastami ma zyskać szansę rozwoju infrastruktury, jakości życia, wszystkiego, co temu służy.
- Jestem przekonany, że to połączenie sprawiedliwości i zdrowego rozsądku zadziała i będzie pozytywnie odczuwalne przez Polaków. Druga strona też to dostrzegła i dlatego właśnie rzuciła przeciw Polskiemu Ładowi wszystkie swoje zasoby, w tym najcięższą medialną artylerię - ocenił Kaczyński w rozmowie z tygodnikiem.
Müller: Czas na wyciąganie wniosków, również personalnych, na pewno przyjdzie
- Czas na wyciąganie wniosków, również personalnych, na pewno za jakiś czas przyjdzie; w tej chwili kluczowe jest to, aby Polacy skorzystali na Polskim Ładzie - mówił w sobotę rzecznik rządu Piotr Müller pytany o zarzuty dotyczące chaosu przy wprowadzaniu reformy podatkowej.
Müller w rozmowie z RMF FM był pytany, kto poniesie konsekwencje za zamieszanie związane z wejście w życie nowych regulacji, m.in. w kontekście informacji o nauczycielach, którzy otrzymali w styczniu na rękę niższe pensje w związku z wejściem w życie nowych przepisów podatkowych Polskiego Ładu.
Rzecznik rządu zwrócił uwagę, że problem z błędnym naliczeniem zaliczki na podatek zostanie wyprostowane w nadchodzącym tygodniu. - Wtedy będzie jasno widać, kto na tych rozwiązaniach podatkowych zyskuje, a zyskuje cała rzesza ludzi - powiedział polityk.
Dodał też, że emerytów obejmą te same zasady, co osoby pracujące na umowę o pracę, czyli że jeśli ktoś ma emeryturę do 12 tys. 800 zł miesięcznie, to "nie straci ani złotówki”.
Müller podkreślił, że mamy do czynienia z największą od 20 lat reformą podatkową i przyznał, że początek realizacji technicznych aspektów funkcjonowania tej reformy "nie poszedł tak, jak byśmy sobie to wyobrażali". - To jest tylko powód do tego, abyśmy ciężej pracowali i szybko to poprawili i skutecznie doprowadzili do podwyżek płac dla Polaków – mówił Müller.
Dopytywany czy ktoś odpowie za ten chaos, Müller odparł: Teraz wszystkie siły na pokład, jeżeli chodzi o korekty, które trzeba niezbędnie zrealizować, aby dodatkowe wyższe środki finansowe trafiły na konta Polaków, a czas na wyciąganie wniosków też przyjdzie.
Morawiecki powinien podać się do dymisji?
Dopytywany o doniesienia medialne, że w związku z sytuacją premier Mateusz Morawiecki powinien podać się do dymisji, rzecznik nie słyszał publicznie wyrażanych takich głosów. - A to, że ktoś w kuluarach takie rzeczy mówi i potem są plotki, ploteczki, tym się nie zajmuję - mówi.
- Czas na wyciąganie wniosków, również personalnych, na pewno za jakiś czas przyjdzie. W tej chwili kluczowe jest to, aby Polacy skorzystali na Polskim Ładzie - zaznaczył Müller.
Rozporządzenie zmieniające technikę poboru zaliczek zostało podpisane w piątek przez ministra finansów Tadeusza Kościńskiego. Zaznaczono, że jest to rozwiązanie, dzięki któremu Polski Ład będzie neutralny dla osób z emeryturą do 12 800 zł brutto.
Resort finansów wyjaśnił, że dzięki nowym przepisom osoby, które otrzymały mniejszą pensję w styczniu, dostaną jak najszybciej wyrównanie wypłaty pensji. Chodzi - jak wskazano - m.in. o nauczycieli i służby mundurowe. "Usprawniamy proces wdrażania podatkowych zmian Polskiego Ładu tak, żeby w kolejnych miesiącach podatnicy nie mieli mniejszej pensji „na rękę”, niż te wynikające z założeń programu" - napisano w komunikacie MF.