To dzieci polityków PiS głównie są poza systemem – zamożni ludzie w zamożnych szkołach. Dowody? Oczywiście – powiedziała posłanka Koalicji Obywatelskiej.

Reklama

Jako matka mogę powiedzieć, że chcę, by moje dziecko uczestniczyło w jakichś zajęciach, żeby przyszła WOŚP, ktoś z harcerstwa, a kurator może powiedzieć "nie", (…) bo ideologicznie może mu to nie pasować – mówiłaBarbaraNowacka

Dyrektorzy i nauczyciele będą najbardziej zastraszani w mniejszych ośrodkach – dodała.

"Demolka wolności"

Nauczyciele dostają lex Czarnek, obniżkę wynagrodzeń, a szkoły dostają wysokie rachunki za gaz i prąd. To, co dzieje się w polskiej edukacji to demolka wolności i kompletna demolka gospodarki szkolnej – oceniła członkini komisji edukacji.