Paszyk zaapelował do premiera Mateusza Morawieckiego o podjęcie pilnych rozmów z Komisją Europejską ws. uruchomienia pierwszej transzy środków przeznaczonych na Krajowy Plan Odbudowy. To - jak mówił Paszyk - blisko 20 mld zł. - Polskie szpitale, polskie samorządy dzisiaj czekają na przynależne Polsce środki z Funduszu Odbudowy - podkreślił poseł PSL-KP. Wskazywał, że zadłużenie wszystkich szpitali powiatowych w Polsce to właśnie około 20 mld zł.
- Dzisiaj czas, panie premierze, żeby uciąć tę sytuację, że minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro niczym ogon macha psem, tak dzisiaj wygląda sytuacja w polskim rządzie - powiedział Paszyk.
"Izba Dyscyplinarna SN jedną z przeszkód"
Przekonywał, że dzisiaj potrzeba pilnej likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, ponieważ - jak mówił - izba to jedna z przeszkód blokujących uruchomienie środków z Funduszu Odbudowy.
Trybunał Sprawiedliwości UE w lipcu zobowiązał Polskę do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów odnoszących się do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego w kwestiach m.in. uchylania immunitetów sędziowskich. W związku z niewykonaniem zaleceń, pod koniec października TSUE zobowiązał Polskę do zapłaty na rzecz KE kary w wysokości 1 mln euro dziennie.
Rzecznik rządu Piotr Müller mówił w połowie grudnia, że przedstawienie projektu ustawy ws. likwidacji Izby Dyscyplinarnej SN będzie możliwe dopiero wtedy, kiedy na poziomie Komisji Europejskiej dojdziemy do porozumienia w zakresie treści, która miałaby się znaleźć w Krajowym Planie Odbudowy.
Polska w tym roku nie ma już szans na to, by otrzymać środki z unijnego Funduszu Odbudowy, ponieważ Komisja Europejska wciąż nie zaakceptowała KPO, który opisuje sposób wydatkowania tych pieniędzy w naszym kraju. Sporne w relacji z KE są kwestie reformy wymiaru sprawiedliwości, w tym system dyscyplinarny w sądownictwie.
Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen postawiła pod koniec października warunek, by w KPO znalazło się zobowiązanie polskiego rządu do likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.