Prezydent apeluje też: zaszczepcie się, stawką jest przyszłość naszego kraju. "Od tego tygodnia mamy 100 000 zmarłych na Covid w Niemczech. Niewyobrażalna liczba, która mnie szokuje i boli" - napisał.
Pandemia "sprawą życia i śmierci"
W tych dniach "sytuacja ponownie dramatycznie się pogarsza. Coraz więcej osób walczy o życie na oddziałach intensywnej terapii. Każdego dnia setki ludzi przegrywają tę walkę. Czy można mieć jakiekolwiek wątpliwości, że ta pandemia jest sprawą życia i śmierci?" - podkreślił prezydent.
Steinmeier przypomina: "Mamy środki, aby uchronić się przed ciężkim, a nawet śmiertelnym przebiegiem choroby. Ale jak dotąd wciąż zbyt mało osób z niej skorzystało".
"Dlatego jeszcze raz zwracam się dziś (...) z prośbą: zaszczepcie się i w porę odnówcie swoje szczepienia! Chodzi o wasze i waszych bliźnich zdrowie! Stawką jest przyszłość naszego kraju" - zaapelował.
Ważne jest, "abyśmy teraz wszyscy działali razem. Trzymajmy się zasad, zredukujmy jeszcze raz nasze kontakty. Zróbmy to, aby nie zamykano znowu szkół (...), abyśmy nie musieli znowu całkowicie zamykać życia publicznego" - napisał prezydent.
Adwent jeszcze covidowy
Na koniec dodał: "I choć gorzkie jest to, że nie spełniło się nasze życzenie o normalnym Adwencie (dziś przypada pierwsza niedziela Adwentu - PAP): zachowajmy wiarę, że razem uda nam się przełamać czwartą falę i opanować pandemię koronawirusa. Tego właśnie życzę naszemu krajowi i wam wszystkim".
W Niemczech siedmiodniowa zachorowalność na koronawirusa wzrosła w niedzielę do 446,7 - ogłosił Instytut Roberta Kocha (RKI). W sobotę wynosiła 444,3. Wartość ta wskazuje, ile osób na 100 tys. mieszkańców zostało zakażonych koronawirusem w ciągu ostatnich siedmiu dni.
Urzędy zdrowia zgłosiły do RKI 44 401 nowych zakażeń, czyli o 1674 więcej niż w niedzielę tydzień temu. Kolejne 104 osoby zmarły w związku z koronawirusem, co zwiększa łączną liczbę zgonów do 100 883.