"Ta ostatnia runda zakazów podróżowania sprowadza się do ukarania RPA za zaawansowane sekwencjonowanie genomu i zdolność do szybszego wykrywania nowych wariantów. Doskonałość naukowa powinna być oklaskiwana, a nie karana” – oświadczył MSZ RPA w komunikacie prasowym.

Reklama

"Nowy wariant wykryto w innych krajach"

"Pragniemy zauważyć również, iż nowy wariant wykryto w innych krajach. Każdy z tych przypadków nie ma związku z RPA. Należy zauważyć, że reakcja na te kraje jest radykalnie inna, niż w naszym przypadku" - napisano w komunikacie.

Podkreślono również, iż WHO odradza na razie stosowanie tak radykalnych środków po to, aby faworyzować "naukowe podejście oparte na ryzyku" i że rząd RPA w oczywisty sposób popiera to stanowisko.

"Niektórzy przywódcy szukają kozłów ofiarnych"

W piątek wieczorem minister zdrowia RPA Joe Phaahla potępił natychmiastową reakcję wielu krajów w postaci zamknięcia granic dla mieszkańców RPA. "Niektórzy przywódcy szukają kozłów ofiarnych, aby rozwiązać globalny problem" – powiedział Phaahla i nazwał to "paniką".

Szereg krajów wprowadziło już ograniczenia dotyczące przylotów obywateli RPA i kilku innych krajów Afryki Południowej, m.in. USA, Niemcy, Włochy, Wielka Brytania, Holandia, Japonia, Czechy, Tajlandia, Wielka Brytania, Katar, Oman, Brazylia, Egipt.