17. runda rozmów zamiast zakończyć kryzys w relacjach z Czechami przyniosła jego pogłębienie. Ostatnie spotkanie zakończyło się ostrą wymianą SMS-ów między premierem Czech i szefem polskiego rządu Mateuszem Morawieckim. – Ostatecznie negocjacje zerwał sam premier Babiš. Czesi wodzili nas przez te wszystkie miesiące za nos – mówi osoba bliska rozmowom.
Wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński uważa, że fiasko rozmów będzie mieć bardzo negatywne konsekwencje dla stosunków polsko-czeskich. – Z partnerem, który zachowuje się w sposób nieuczciwy, nie dotrzymuje słowa, powraca do tematów już wynegocjowanych, po prostu nie ma sensu dzisiaj prowadzić rozmów, choć my cały czas jesteśmy gotowi do tego, by tę sprawę rozwiązać polubownie. Natomiast widzimy wyraźnie, że nasz partner tego nie chce – podkreśla polityk, który brał udział w negocjacjach z Czechami.