Głównym powodem jest zmniejszenie aktywności Chin. Jak wynika z danych Światowego Stowarzyszenia Stali (WSA), w Państwie Środka produkcja spadła o 13,2 proc., do 83,2 mln ton. Produkcja stali to jeden z barometrów koniunktury gospodarczej. Jeśli rośnie, zapowiada dobre wyniki inwestycji i przetwórstwa.
W Chinach nasila się tąpnięcie produkcyjne spowodowane narzuceniem przez tamtejsze władze limitów produkcyjnych na huty emitujące najwięcej dwutlenku węgla. Już w lipcu informowano o kontrolach zmierzających do ograniczania działalności takich zakładów.
Utrzymanie dotychczasowej wzrostowej tendencji produkcji stali oznaczałoby, że kraj nie zdąży osiągnąć zakładanej w 2050 r. neutralności klimatycznej.
Reklama