Mobbing w Muzeum?
Pracownicy muzeum skarżyli się na stosowanie mobbingu i nepotyzmu przez dyrektora Pawła Pawłowskiego - informuje radiozet.pl
Ministerstwo Obrony Narodowej miało wiedzieć o sytuacji w Muzeum Sił Powietrznych już w 2018 roku. Pracownicy uważają, że sprawa została "zamieciona pod dywan".
Telefonicznie zgłosiliśmy, że w naszej placówce stosowany jest mobbing przez dyrektora Pawła Pawłowskiego - mówił anonimowo dziennikarzom radiozet.pl jeden z pracowników muzeum.
Pracownicy nadal nie wiedzą, jakie były wyniki kontroli, podczas której zostali jedynie przepytani i wypełnili ankiety.
Straciliśmy nadzieję, że cokolwiek można w tej sprawie zrobić. Dyrektor nawet chwalił się, że widział wypełnione przez pracowników ankiety - skarżą się dziennikarzom radiozet.pl pracownicy Muzeum.
Pracownicy z Muzeum Obrony Przeciwlotniczej w Koszalinie, które jest jednym z oddziałów Muzeum Sił Powietrznych, zgłosili “podejrzenie naruszenia zasady równego traktowania w formie mobbingu”, które wysłano do Sekretarza Stanu Ministerstwa Obrony Narodowej Wojciecha Skurkiewicza.
Ludzie zaczęli odchodzić, bo nie mogli wytrzymać atmosfery zastraszania i panującego napięcia, którą stworzył dyrektor Pawłowski - tłumaczył nam kierownik Muzeum Obrony Przeciwlotniczej w Koszalinie.
Ja się bałam przychodzić do pracy. Wielokrotnie całą noc poprzedzającą przyjście do muzeum wymiotowałam ze strachu. Pamiętam, że przyjechało pogotowie i jeden z ratowników medycznych poprosił, abym wstała i zrobiła kilka kroków. Nie dałam rady, bo zawroty głowy powodowały, że się przewracałam - relacjonowała dziennikarzom radiozet.pl pracownica Muzeum.