Andrzej Duda mówił w niedzielę w Święto Wojska Polskiego, że jego obowiązkiem jest stanie na straży Konstytucji i polskiej demokracji. Czyniłem to już, wtedy, kiedy podejmowałem odpowiednie działania i stosowałem instrumenty, gdy zgłaszano mi i widziałem, że istnieje możliwość naruszeni niezwykle ważnych zasad demokracji, takich jak pluralizm polityczny, takich jak rzeczywista możliwość dokonywania wyboru swoich przedstawicieli przez moich rodaków w wyborach powszechnych, myślę w tym momencie o ordynacji do Parlamentu Europejskiego - mówił prezydent.

Reklama

Zapewnił, że dalej będzie stał na straży konstytucyjnych zasad, w tym zasady wolności słowa, swobody prowadzenia działalności gospodarczej, a także zasady prawa własności i wszystkich innych zasad konstytucyjnych - równego traktowania, zasady proporcjonalności i wszystkiego tego, co ważne w państwie demokratycznym. Będziemy również dotrzymywali innych naszych zobowiązań, także wynikających z umów dwustronnych, nie tylko dotyczących współpracy militarnej i bezpieczeństwa, ale także dotyczących współpracy gospodarczej, współpracy handlowej i innych rodzajów współpracy. Pacta sunt servanda. Polska umów dotrzymywała, dotrzymuje i będzie dotrzymywała - zadeklarował.

Premier komentuje słowa prezydenta

Premier pytany w czwartek na briefingu w Bydgoszczy, czy odbiera słowa prezydenta Andrzeja Dudy podczas święta Wojska Polskiego, jako zapowiedź weta do nowelizacji ustawy medialnej, odparł: Trudno mi cokolwiek spekulować. Pan prezydent Andrzej Duda podejmuje swoje decyzje w 150 proc. niezależnie i ja nie mam wiedzy, co do tego, jakie będą jego decyzje w tej sprawie.

Pan prezydent prowadzi z jednej strony i politykę zagraniczną - współprowadzi z Ministerstwem Spraw Zagranicznych, z Radą Ministrów, z rządem - i ma swoje zapatrywania na bardzo wiele spraw - powiedział szef rządu. W niektórych spotykamy się, uzgadniamy politykę - tak jak dzisiaj, w sprawie Afganistanu, w sprawie granicy polsko-białoruskiej - wskazał premier. Zaznaczył, że tematy, które prezydent analizuje, dotyczą bardzo wielu zagadnień i pytanie o decyzje w sprawie zmian w ustawie medialnej to jest oczywiście pytanie do pana prezydenta.

Czym jest ustawa medialna?

Uchwalona 11 sierpnia nowelizacja, którą teraz zajmie się Senat, przewiduje, że koncesję na rozpowszechnianie programów radiowych i telewizyjnych może uzyskać podmiot z siedzibą w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego (UE plus Norwegia, Islandia i Lichtenstein), pod warunkiem, że nie jest zależny od osoby zagranicznej spoza EOG. Do noweli przyjęto dwie poprawki PiS; zgodnie z intencją projektodawców, obecnie toczące się procesy koncesyjne nie będą musiały być rozstrzygane, ponieważ jest dany czas na dostosowanie się nadawców do doprecyzowanego prawa. W ocenie opozycji nowela jest wymierzona w Grupę TVN, której udziałowcem jest amerykański koncern Discovery.(