Artykuł szefa polskiego rządu ukazał się w internetowym wydaniu turyńskiej gazety w poniedziałek po południu.
Pandemia koronawirusa - stwierdził - naprawdę mogła nas cofnąć w rozwoju do lat 90. Wystarczy spojrzeć na fatalne dane gospodarcze niektórych krajów – także w Europie – by zobaczyć, że czarny scenariusz nie był tylko fantazją z filmu katastroficznego.
Premier dodał: Tak się jednak w Polsce nie stało, i to dlatego, że dziś, w przeciwieństwie do lat 90., obywatele mogli liczyć na państwo aktywnie włączające się w organizację pomocy wszystkim, którzy tego potrzebowali.
Odnotował, że „bezprecedensowe wsparcie w ramach Tarczy Antykryzysowej i Tarczy Finansowej” pozwoliło zatrzymać spadek PKB za rok 2020 na poziomie poniżej 3 proc. Za jeszcze większy sukces uznał utrzymanie bezrobocia na poziomie około 3 proc.
Kolejne dane potwierdzają, że Polska gospodarka w warunkach kryzysu ma się naprawdę dobrze - zaznaczył Morawiecki.
Zwrócił uwagę na to, że Komisja Europejska wskazała Polskę jako jeden z czterech krajów unijnych, który zarówno w krótkim, jak i długim okresie ma zabezpieczoną stabilność finansów publicznych.
Położył nacisk na to, że odpowiedzią na kryzys musi być zwiększona aktywność państwa.
Polski Ład jak New Deal Roosevelta
Premier wyjaśnił, że ogłoszony w 1933 roku przez prezydenta USA Franklina D. Roosevelta, New Deal jako odpowiedź na Wielki Kryzys jest dla Polski inspiracją.
Jak podkreślił, cele Polskiego Ładu obejmują nie tylko odbudowę po pandemii, ale także przebudowę polskiego systemu gospodarczo-społecznego tak, aby był bardziej odporny w następnych momentach kryzysowych, bardziej sprawiedliwy i pozwolił Polsce wejść na nowy poziom rozwoju.
Szef rządu zauważył, że pandemia postawiła na krawędzi upadku systemy zdrowotne wszystkich, nawet najbogatszych państw.
Gdyby nie zdecydowana polityka obostrzeniowa i przeprowadzona w niezwykłym tempie budowa sieci szpitali tymczasowych, również w naszym kraju doszłoby do epidemicznej katastrofy - zaznaczył.
Trudno sobie nawet wyobrazić jej skalę i chaos, jaki mógłby zapanować, gdybyśmy wcześniej nie dokonali w znaczącym stopniu cyfryzacji służby zdrowia - ocenił.
Poinformował, że w Polsce w ciągu ostatnich 5 lat nakłady na służbę zdrowia przekroczyły równowartość 22 mld euro, ale – jak przyznał- jej jakość nadal jest niewystarczająca.
Jeśli chcemy dokonać jakościowego skoku, który wywinduje Polskę na poziom Zachodu, musimy gwałtownie przyspieszyć marsz, którego celem jest przeznaczanie 7 proc. PKB na zdrowie - wskazał premier RP.
Wyjaśnił, że do tej pory Polska była jedynym krajem, w którym część składki zdrowotnej można było odliczyć od podatku. Dodał: Choć polski system podatkowy nominalnie jest progresywny, to de facto stał się systemem regresywnym; osoby o niższych dochodach płacą proporcjonalnie większe podatki niż osoby o dochodach wyższych.
Ten stan nazwał „polskim nieporządkiem podatkowym, który nie tylko uderzał w poczucie sprawiedliwości i uniemożliwiał budowanie spójności społecznej, ale przede wszystkim sprzyjał pogłębianiu nierówności”.
Premier wyjaśnił, że Polski Ład „wyrasta z ducha autentycznej solidarności”, która oznacza troskę o społeczną sprawiedliwość, niwelowanie nierówności dochodowych, wspieranie osób, które zarabiają najmniej.
Prezes Rady Ministrów zauważył, że w Polskim Ładzie chodzi również o solidarność międzypokoleniową; z jednej strony - wsparcie materialne dla seniorów, a z drugiej - zdolność do zadbania o przyszłe pokolenia i budowę fundamentów rozwoju.
Pozwolą one naszym dzieciom - dodał - zarabiać lepiej i pracować w lepszych warunkach, i żyć w środowisku, w którym będzie można oddychać czystym powietrzem, a nie czytać o nim jako czymś reglamentowanym, dostępnym tylko dla wybranych.
Tekst ten opublikowany został także w miesięczniku opinii “Wszystko co Najważniejsze” oraz w zagranicznych tytułach prasowych i na portalach w odsłonie projektu “Opowiadamy Polskę światu” realizowanego wspólnie z Instytutem Pamięci Narodowej i Narodowym Bankiem Polskim.