DGP: Ministerstwo Klimatu i Środowiska rozważa przywrócenie regionalizacji w zagospodarowaniu odpadów?

Jacek Ozdoba, wiceminister klimatu: Poddaliśmy tę kwestię analizie. Naturalnym efektem zniesienia regionalizacji jest to, że odpady krążą po całym kraju. Nie jest to ekologiczne. Wynika z zachowania wolnorynkowego i dostępności przetargów na odbiór i zagospodarowanie odpadów – to zrozumiałe. Uważamy natomiast, że najwłaściwsze jest, by każda gmina miała w swojej najbliższej okolicy możliwość zagospodarowania odpadów. Jest to uzasadnione ekonomicznie.
Zniesienie regionalizacji miało spowodować spadek cen. Okazało się, że odpady w wielu wypadkach są transportowane o 300–400 km. Zyskują ci, którzy mogą zapłacić więcej. Popsuło to sytuację na rynku odpadowym w wielu regionach. Konsultujemy więc, czy ze względu na odbiorcę końcowego, czyli mieszkańców wnoszących opłatę śmieciową, nie wrócić do regionalizacji lub zaproponować jej inną formę.
Reklama