Według eksperta, powrót dzieci do szkół w klasach 1-3 jest realny i możliwy jeszcze w kwietniu, w tych województwach, w których jest bardzo mało zakażeń. Czyli w tych województwach, gdzie wcześniej wprowadzono lockdown - zaznaczył. To są małe dzieci, które raczej mało chorują, mogą transmitować tego wirusa. Są paradoksalnie dość odporne na koronawirusa, bo często są zakażane "kuzynami" tego naszego Covidu - dodał na antenie RMF FM.

Reklama

Co z rozmrażaniem gospodarki?

Prof. Horban pytany był również, czy w maju zostaną otwarte ogródki restauracyjne i restauracje. Maj jest dość długi. Wszystko zależy od tego, jak będzie ewoluowała epidemia. Jeżeli będzie nam nadal rześko opadało i warunki pogodowe będą sprzyjały to można zacząć powoli myśleć o rozmrażaniu. Dyskusja, czy robić to teraz, czy za tydzień, czy za dwa tygodnie, jest dyskusją trochę akademicką - stwierdził .Jeszcze nie wiemy, co będziemy doradzali - powiedział.

Będzie potrzebna trzecia dawka?

Na pytanie o trzecią dawkę szczepionki, powiedział, że każda możliwość jest na stole. Każdy wariant będziemy rozpatrywać w niedalekiej przyszłości, póki co nie wiemy, jak długo potrwa odporność po dwóch dawkach - wskazał. Dodał, że istnieje uzasadniona szansa, że będziemy szczepić dzieci od 12. roku życia. W tym zakresie trwają próby kliniczne szczepionki firmy Pfizer - wskazał. Według głównego doradcy premiera ds. COVID-19, tzw. odporność stadna na wirusa, będzie wtedy, kiedy będziemy mieli powyższej 70-80 proc. zaszczepionych.

Co dalej z noszeniem maseczek na dworze?

Horban pytany był też o noszenie maseczek na dworze. Wszystko zależy od tego, czy zachowujemy dystans czy nie. Jest mniejsza wartość masek na świeżym powietrzu, jeżeli chodzi o ochronę przed zakażeniem. Świeże powietrze działa w ten sposób, że "rozrzedza" zawiesinę wirusów - powiedział. Jeżeli jesteśmy w parku i w promieniu 100 metrów nie ma nikogo, to jest oczywista oczywistość, że nikogo nie zarazimy w tym momencie. Jeżeli tuż koło nas się pojawiają osoby, to ryzyko transmisji jest znacznie większe, co nie znaczy, że jest duże - dodał