Z informacji krajowych służb medycznych wynika, że zaszczepiona mieszkanka miasta Marbella na południu kraju, nauczycielka z zawodu, poczuła silne bóle głowy po trzech godzinach od przyjęcia pierwszej dawki preparatu AstraZeneki, po czym jej stan zdrowia dalej się pogarszał.
Zgon po 11 dniach od szczepienia
Po zgłoszeniu na ostrym dyżurze szpitala w Marbelli bólu głowy kobieta została zbadana, a następnie odesłana do domu. Lekarze twierdzili, że pojawiła się u niej negatywna reakcja na szczepionkę przeciw SARS-CoV-2.
W kolejnych dniach kobieta wróciła do pracy w szkole, choć, jak potwierdzili jej koledzy, miała gorączkę i wciąż cierpiała na bóle głowy.
Zgon nauczycielki nastąpił we wtorek, czyli 11 dni od przyjęcia szczepionki. W placówce, w której szczepione były również inne osoby z kadry pedagogicznej, nie stwierdzono przypadków powikłań po przyjęciu preparatu AstraZeneki.
Pilna operacja bez skutku
Szpital w Marbelli potwierdził, że przed zgonem podjęto w nagłym trybie zabieg chirurgiczny, gdyż w mózgu pacjentki doszło do pojawienia się obrzęku oraz krwotoku.
Dwa inne dotychczas potwierdzone w Hiszpanii ciężkie przypadki powikłań po przyjęciu szczepionki AstraZeneki dotyczyły osób, u których pojawiła się zakrzepica zatok żylnych mózgu oraz zakrzepica żyły wrotnej.
W poniedziałek rząd ogłosił wstrzymanie na 15 dni szczepień preparatem spółki AstraZeneca. Premier Pedro Sanchez wyjaśnił, że decyzja ta służy wykluczeniu wszelkich wątpliwości co do możliwego związku pomiędzy zakrzepicą a szczepieniem tym produktem, który w Hiszpanii przyjęło dotąd ponad 970 tys. osób.