Być możemy będziemy mogli wyjechać na letni urlop bez obaw o obostrzenia. Taki scenariusz zakłada Komisja Europejska, która zapowiedziała wczoraj, że do tego czasu 70 proc. mieszkańców UE będzie już zaszczepionych. Swobodne podróżowanie może umożliwić szczepionkowy paszport, który pozwoli na swobodne przekraczanie granic. Bruksela liczy jednak, że ujednolicony system uda się wprowadzić na poziomie globalnym we współpracy ze Światową Organizacją Zdrowia (WHO).
Szczepionkowy paszport nie będzie mieć formy papierowej, lecz cyfrową. Chodzi o aplikację, w której będzie się znajdować elektroniczny dokument poświadczający otrzymanie preparatu uodparniającego na COVID-19. Komisja Europejska chce, by gromadzone były nie tylko informacje na temat szczepień, lecz także wyników badań na obecność przeciwciał lub negatywnego rezultatu testu na koronawirusa. Takie alternatywne podejście ma stanowić odpowiedź na zastrzeżenia niektórych państw, takich jak Francja, które nie chcą dyskryminowania osób niezaszczepionych. W ocenie sekretarza stanu ds. UE Clémenta Beaune’a za wcześnie mówić o paszporcie szczepionkowym, skoro dostęp do szczepionek jest mocno ograniczony.