W południe w Krakowie otworzono dla klientów jeden z lokali, którego właściciele do tej pory w ramach wsparcia do rządu dostali zaledwie 5 tys. złotych. Działalność restauracji "Wesołe Gary" w krakowskiej Nowej Hucie ma się odbywać w ramach testowania posiłków przez klientów lokalu.

Reklama

Właściciele restauracji mówią wprost, że nie mają nic do stracenia, bo są na skraju bankructwa. - Albo lokal otwieramy, albo bankrutujemy. I cała nasza załoga, my zostajemy bez pracy i środków do życia - mówi Karolina Bartosik w rozmowie z reporterką TOK FM. I dodaje: Jesteśmy w desperacji.

W Legionowie też otwierają

W najbliższy poniedziałek w Legionowie ma zacząć działać kilkanaście lokali gastronomicznych. A początek akcji społecznego nieposłuszeństwa dał, wpisem w mediach społecznościowych, Maciej Adamski, właściciel restauracji Qlturalni Qlinarni.

Reklama

Cieszyn

Przedsiębiorcy powtarzają, że o przetrwanie restauracji czy baru jedynie przy sprzedaży dań na wynos, jest niezwykle trudne. Jak tłumaczył w TOK FM menadżer restauracji "U Trzech Braci" w Cieszynie, dostarczanie jedzenia do domów klientów stanowi tylko ułamek obrotów sprzed pandemii.

Nie mamy już środków na dalszą działalność w takiej formule, jaką proponuje rząd. Przy pierwszym lockdownie, żeby zabezpieczyć bieżącą działalność firmy, wydaliśmy nasze pieniądze – tłumaczył Tomasz Kwiek.

Reklama

"U Trzech Braci" zdecydowała się na otwarcie w miniony weekend.

"Nie otrzymaliśmy od państwa żadnego wsparcia"

Restauracja Smaki Indii poinformowała w środę o swojej decyzji w mediach społecznościowych.

Kochani Goście! Po wielu przemyśleniach podjęliśmy decyzje, że nasza restauracja zostanie otwarta od dnia 16 stycznia 2021 roku z zachowaniem reżimu sanitarnego. Od początku pandemii nie otrzymaliśmy od naszego państwa żadnego wsparcia, co postawiło nas w bardzo złej sytuacji finansowej. Dłużej nie jesteśmy w stanie czekać. Dla naszej restauracji to być albo nie być - poinformowali na Facebooku przedstawiciele lokalu.

Dodali, że prowadzą już rezerwację stolików.

To będzie skoordynowana akcja

Jak dowiedziała się PAP, nie jest to jedyny lokal, który zamierza się otworzyć pomimo przedłużonych do końca stycznia obostrzeń, które pozwalają gastronomii jedynie sprzedaż na wynos.

Remigiusz Wengler, przedstawiciel branży gastronomicznej, organizator protestu "GastroToruń Umiera", przekazał PAP, że będzie to skoordynowana akcja.

Artystyczna Bistro otwiera się 22 stycznia dla gości. Jestem po rozmowach z różnymi restauratorami i prawdopodobnie będzie to skoordynowana akcja. Będzie to forma kontynuacji naszego protestu. Na ten moment nie mogę jeszcze powiedzieć, ile lokali się otworzy w najbliższych dniach - podkreślił menedżer Artystyczna Bistro.

Konsultacje z prawnikami, wsparcie od posła

Przekazał on restauracjom informację o tym, że jest po konsultacjach z prawnikami, a akcję będzie wspierał jeden z posłów.

Jak podkreśla od początku protestów w Toruniu związanych z zamknięciem restauracji, kawiarni i klubów - takie miasta jak Toruń, stricte turystyczne, bez tego segmentu gospodarki nie mogą normalnie funkcjonować i się rozwijać.

W piśmie do innych restauratorów wskazał m.in., że "może takie radykalne kroki spowodują załamanie systemu reżimowego, który jak wszyscy widzimy, prowadzi nigdzie indziej, jak tylko do upadków naszych biznesów i ludzkich dramatów".