Chilijskie władze postawiły polskiej spółce dziewięć zarzutów i dały dziesięć dni na przedstawienie rządowej agencji planu rozwiązania problemu lub 15 dni na podjęcie kroków prawnych w celu obrony przed zarzutami.
KGHM i japoński fundusz Sumitomo, będący współwłaścicielem kopalni, analizują zgłoszone zastrzeżenia.