Tym samym styczniowe deklaracje rządu, że tak się stanie z pewnością się sprawdzą. - To może być nawet niżej niż deklarowane w ostatnim budżecie 12,5 procent - podkreślił szef resortu pracy. Jak zaznaczył, sierpień ze stopą bezrobocia 11,7 procent był siódmym miesiącem nieprzerwanego spadku liczby osób bez pracy. Liczba bezrobotnych obniżyła się o 24 tysiące a stopa bezrobocia o 0,2 punktu procentowego.



Reklama

Według ministra Kosiniaka-Kamysza, we wrześniu możliwy jest spadek bezrobocia o 0,1 punktu procentowego. W październiku też może być nieźle. Najtrudniej zawsze jest w listopadzie i grudniu, ale powinno być lepiej niż rok, dwa czy trzy lata temu - mówił minister. Dodał, że mimo, iż musimy być przygotowani na sytuację za wschodnią granicą i skutki rosyjskiego embarga dla producentów rolnych i transportowców, to jednak jest wiele czynników, które wpływają i będą wpływały na poprawę sytuacji na rynku pracy.

Są to między innymi rozwój polskiej gospodarki, chęć przedsiębiorców do tworzenia nowych miejsc zatrudnienia, napływ inwestycji zagranicznych i w końcu reforma urzędów pracy i więcej środków na wsparcie zatrudnienia.



Pozytywne oczekiwania co do rynku pracy potwierdzają opublikowane dzisiaj badania Instytutu Randstad i TNS Polska. Wynika z nich, że zatrudnienie planuje zwiększyć 29 procent firm i jest to najwyższy poziom tego wskaźnika od 2009 roku.

CZYTAJ TAKŻE:Spada liczba nowych bezrobotnych. GUS podał DANE za czerwiec>>>