Tymczasem, jak twierdzi agencja Interfax, urządzenia Gazpromu zarejestrowały, że część surowca wtłaczanego do rurociągów tranzytowych nie opuszcza ukraińskiego terytorium. Koncern Gazprom na razie wstrzymuje się od komentarzy.
Z danych centrum dyspozycji gazem wynika, że 19 czerwca terytorium Ukrainy nie opuściły prawie 4 miliony metrów sześciennych paliwa. Liczniki pokazały również, że 20 czerwca na Ukrainie pozostało 4,5 miliona, a 21 czerwca 1 milion metrów sześciennych surowca.
Rosja tłoczy tranzytem poprzez ukraińskie rurociągi około 180 milionów metrów sześciennych gazu na dobę. Od 16 czerwca w rozliczeniach między Moskwą a Kijowem obowiązuje system przedpłat. Ukraiński Naftohaz może odebrać tylko tyle gazu, za ile zapłaci. Ponieważ Ukraińcy nie płacą, nie mają prawa pobrać z systemu ani jednego metra sześciennego paliwa.