W ujawnionych przez tygodnik "Wprost" nagraniach prezes banku centralnego zgadza się na ewentualne finansowanie deficytu państwa przez NBP, a jednym z warunków jest dymisja ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego.
Analityk dodaje, że na rynku widać lekki niepokój.
Piotr Kuczyński odnosząc się do samej rozmowy prezesa Marka Belki i ministra Bartłomieja Sienkiewicza zaznaczył, że szef NBP powinien być niezależny i apolityczny. W jego ocenie niewątpliwie doszło do naruszenia może nie litery, ale ducha prawa.