- Zarzut, który często pojawia się w stosunku do zmian w OFE brzmi: ile warte są obietnice ZUS w stosunku do tego, co gwarantuje system półpubliczny, czyli obowiązkowe OFE, i czy obligacje skarbowe są lepszym zobowiązaniem państwa - tego samego przecież - niż emerytury z ZUS. Wcale nie jestem pewien, czy ta różnica jest tak istotna - mówił Szczurek jeszcze we wrześniu na antenie TV Republika.

Reklama

Kim jest Mateusz Szczurek? Czytaj więcej o 38-letnim następcy Jacka Rostowskiego >>>

Zauważył także, że nie ma prostej odpowiedzi na pytanie, czy państwo chętniej wyprze się zobowiązań wobec swoich obligatariuszy, czy też wobec obywateli w systemie emerytalnym. Przyznał, że pojawiają się opinie głoszące, iż to właśnie system prywatny chroni przed nadmiernym wzrostem emerytur, państwo może bowiem pod polityczną presją chętniej podwyższać świadczenia.

O poglądach ekonomicznych Mateusza Szczurka czytaj więcej na forsal.pl >>>