Chodzi przede wszystkim o złożone w cypryjskich bankach depozyty przekraczające sto tysięcy euro. Nawet 40 procent tych wkładów może zostać zamienionych na akcje banków, co będzie oznaczać straty dla właścicieli. Byłoby trudno rozszerzyć takie rozwiązanie na resztę Europy lub świata - przyznał Gerry Rice.
Reklama
Plan ratowania finansów Cypru, zaakceptowany przez Komisję Europejską, Europejski Bank Centralny i Międzynarodowy Fundusz Walutowy, przewiduje też restrukturyzację sektora bankowego oraz konsolidację finansów, reformy strukturalne i prywatyzację. Na Cyprze obowiązuje kontrola przepływów pieniężnych - z banków nie można podejmować więcej niż 300 euro dziennie, a za granicę nie można wywozić więcej niż 1000 euro.
Komentarze(26)
Pokaż:
Też myslę, ze to robota gejów, którzy mieli chrapkę na Władimira Władimirowicza i bez mydła go wyryćkali!
przed chwilą Duda po prostu zdruzgotał Morozowskiego w Tak jest - brawo Piotrek
Ale gdyby było łatwo...??? Nic by was pewno nie powstrzymało złodzieje. A już na pewno nie elementarna choćby przyzwoitość i uczciwość.
Co na to techniczny ? zyje wogole ??
kradzione - nie tuczy!