Trzy cysterny z pociągu towarowego wykoleiły się wczoraj w Zebrzydowicach na Śląsku. To kolejny z serii wypadków, do jakich ostatnio doszło na polskich torach. W minioną niedzielę w Ostrowie Wielkopolskim pociąg towarowy najechał na pasażerski, ranne zostały 4 osoby. Tydzień temu zderzyły się dwa pociągi pasażerskie w Warszawie.
Zła passa trwa od pamiętnej katastrofy w marcu pod Szczekocinami, w której zginęło 16 osób, a 50 zostało rannych. Specjaliści uważają, że przyczynami wypadków są zmiana pokoleniowa na kolei i pogorszenie statusu społecznego kolejarzy, a także brak nowoczesnych systemów bezpieczeństwa i ciągłe remonty, często niezapowiedziane.
W efekcie polskie koleje są według Europejskiej Agencji Kolejowej najbardziej niebezpieczne w Unii Europejskiej. W 2010 r. w Polsce doszło do 449 wypadków kolejowych, w całej UE – nieco ponad 2400. Przodujemy też w statystykach śmiertelnych wypadków.
Komentarze (13)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeto powiedzcie mi gdzie te cale pieniadze. Zyje juz bardzo dlugo za granica ale
nic i nic sie w Polsce nie zmienilo "KORUPCJA i ZLODZIEJSTWO"
WSTYD; WSTYD; WSTYD!!!HANBA!!!
Bylo mi zawsze wstyd i jest mi wstyd za to co w Polsce sie wyrabia a ten CYRK w Polskim Parlamecie tam nie jest nikt NORMALNY
Nie jestm ich zwolennikiem , ale od 1945 roku , nie zrobiono nic , pod wzgledem
bezpieczenstwa ruchu kolejowego .
Przypominam ze : urzadzenia nastawcze sa dobre , liczniki sz funkcjonuja ,
czego nie ma ?
Nie ma synchronizacji SHP z semaforami . Jedyny wyjatek to sygnal "Stoj"
ale mozna go skasowac ,bez wielkiej odpowiedzialnosci , bowiem , nie na wszystkich lokomotywach w Polsce , sa zamontowane rejestratory .
Jest tylko tasma w Hasslerach a to zdecydowanie za malo .
Nasza sygnalizacja wyglada jak choinka , to jest najwiekszym zagrozeniem ,
czyli interpretacja sygnalow na semaforach swietlnych .
Dlaczego np. sklad towarowy ma reagowac na sygnal :" jazda z najwieksza
dozwolona predkoscia " na oslonietym tym semaforem odstepie ?
Dajmy na to predkosc max. na takim odstepie wynosi 120 km/h , pociagi towarowe poruszaja sie na polskich szlakach kolejowych z predkoscia max.
90km/h .
Niektore pociagi pasazerskie np. "kible" maja technicznie max.110km/h.
a moze nawet 100km/h , a maszynisci daja gazu , choc wiedza ze ich sklad
ma techniczne ograniczenie do np. 60 km/h . Np. ze wzgledu na hamulce ,
sprzegi , lub gabaryty a takze ze wzgledu na znajdujace sie w skladzie pociagu
wagony z ladunkiem niebezpiecznym , ktorym ze wzgledow bezpieczenstwo
obinozono predkosc max.
Znam sie na pracy dyzurnego ruchu i pracy maszynisty i to nie tylko w Polsce .
Wiem jak wyglada to np. w Czechach , Niemczech , Holandii czy Szwajcarii .
Nie strawiam organicznie dyletantow , ktorzy atakuja opcje polityczne , bedace
w tej lub tamtej chwili u wladzy .
Jest to po prostu smieszne .
UW/AWS/SLD/PSL/PiS/PO nigdy nic nie zrobily na rzecz bezpieczenstwa
ruchu kolejowego , choc teraz musze przyznac , ze PO wzielo sie do roboty .
Szkoda ze tak pozno , ale to chyba wynik spadku w sondazach .
Lepsza kromka chleba w reku , niz "patriotyzm" pod palacem .
do tej pory ,to nasi "wspaniali" ,czego się nie dotknęli ,to przekuwali złoto w goowno.
minimalnymi kosztami proponuję odwrócić ten trend.
Tusk zamiast kopania gały,mógłby sam wsiąść do np.TLK .
dla POdkreślenia sytuacji,pickelhauba na głowie PO dziadku.
bilety PO 1000 euro+ ceremoniał za 5000.
trzeba tylko dla Discovery nowy survival nakręcić.
pół POciągu to wagony z trumnami,na wszelki wypadek,podróżni dostający przed wyjazdem Ostatnie Namaszczenie.na mijanych stacjach tubylcy z widłami do dobijania kurczowo trzymających się żywota.
dla tych nielicznych co dotrą do celu order od bula i certyfikat żywota.
będą tu walić drzwiami i oknami spragnieni ekstremy.