Konferencja naukowa zorganizowana na Politechnice Wrocławskiej była poświęcona fotowoltaice, czyli produkcji i pozyskiwaniu energii elektrycznej przez systemy ogniw słonecznych.

Jak powiedziała dziennikarzom Monika Krawczyk-Rudnicka, prezes świdnickiej firmy Global Service M&A, położenie geograficzne Polski sprzyja budowie instalacji fotowoltaicznych. Takie rozwiązania stosują Niemcy, którzy obok Włochów mają najwięcej instalacji fotowoltaicznych. Polska jest w tym zakresie nadal białą plamą, ponieważ takie rozwiązania są stosowane już na Ukrainie, Słowacji czy w Czechach - mówiła.

Reklama

Firma przez nią reprezentowana podpisała już kilka umów z przedsiębiorstwami chińskimi, do których należy ponad 50 proc. światowego rynku paneli fotowoltaicznych.

Na wrocławską konferencję przyjechał m.in. dyrektor handlowy na Europę Środkową i Wschodnią chińskiej firmy Jo Solar, Wenbo Yang. Jo Solar zajmuje drugie miejsce w świecie w produkcji energii solarnej.

W rozmowie z PAP Wenbo Yang podkreślił, że Polska jest dla chińskich firm wciąż krajem nieznanym. Poszukujemy tu możliwości współpracy, obecnie nie mamy tu swojego przedstawicielstwa. W kontekście Euro 2012 chcemy również zobaczyć jak Polska sobie radzi z przygotowaniami do tak dużej imprezy - mówił.

Przedsiębiorca przyznał, że otrzymał od władz Dolnego Śląska ciekawe propozycje, jednak należy poczekać, w jakim kierunku współpraca się rozwinie.

W piątek przedstawiciel chińskich firm mają udać się do Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Chcemy pokazać jak funkcjonują strefy, aby Chińczycy mogli ocenić warunki do inwestowania w Polsce. Zaprezentujemy również kwestie dostępności siły roboczej oraz koszty pracy - powiedział PAP prezes Dolnośląskiej Agencji Współpracy Gospodarczej Tomasz Tykierko.

W jego ocenie atutem Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej jest jej lokalizacja. Chodzi o komunikacyjną dostępność do rynku niemieckiego - tłumaczył. Dodał, że jeżeli jedna z chińskich firm zdecyduje się na inwestycje na Dolnym Śląsku, to szybko przyciągnie kolejnych inwestorów z tego kraju.