Pszczoły przynoszą unijnej gospodarce ponad 15 mld euro. Bez nich nie byłoby nie tylko miodu, ale i... jabłek, ogórków, pomidorów, oleju rzepakowego i kaszy gryczanej. W Polsce pod tym względem nie jest dobrze, chociaż lepiej niż w innych krajach. Największy niedobór pszczół odczuwalny jest w Niemczech, Francji czy Włoch. U nas - jak poinformował gazetę Tadeusz Sabat, prezydent Polskiego Związku Pszczelarskiego - żyje obecnie ok. 890 tys. rodzin pszczelich, a powinno ich być 2 mln. Np. w Niemczech żyje ich tylko ok. 720 tys., a powinno być 5 mln.

Reklama

Zdaniem ekspertów, najważniejszą przyczyną wymierania pszczół jest stosowanie w rolnictwie toksycznych dla nich typów pestycydów.

Szacuje się, że 84 proc. gatunków roślin i 76 proc. produkcji żywności w Europie zależy od zapylania przez pszczoły. 600 tys. mieszkańców UE żyje z sektora pszczelarskiego.

Więcej w "Pulsie Biznesu".