Export węgla z Polski może w tym roku znacząco spaść do 6-7 mln ton, a import może wzrosnąć do 14,5-15 mln ton - poinformował podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego prezes Węglokoksu Jerzy Podsiadło. "W ubiegłym roku eksport węgla z Polski wyniósł 10,2 mln ton, a ten rok będzie znacznie gorszy pod tym względem. Szacuje się, że wielkość eksportu może wynieść 6-7 mln ton, głównie z powodu stabilizacji wydobycia w kraju, ogromnego popytu na rynku wewnętrznym i lepszych cen" - powiedział.

Reklama

"W ubiegłym roku import węgla wyniósł 13 mln ton, a za dwa miesiące tego roku - według dostępnych danych - to już 2,4 mln ton. Szacujemy, że w całym roku import węgla do Polski wyniesie 14,5-15 mln ton, w zależności od rozwoju sytuacji. To absolutny rekord jeśli chodzi o import węgla" - dodał. Podsiadło powiedział, że w ubiegłym roku Węglokoks sprzedał 8,7 mln ton węgla koksującego i energetycznego. "Jeśli sytuacja się nie zmieni, to w tym roku nasza całkowita sprzedaż wyniesie ok. 5 mln ton" - powiedział.