Od 20 stycznia stopa referencyjna wyniesie 3,75 proc, redyskontowa 4,00 proc., lombardowa - 5,25 proc. a oprocentowania lokaty terminowej przyjmowanej przez NBP od banków - 2,25 proc. Podwyżki oznaczają, że zwiększy się dopuszczalne oprocentowanie pożyczek i kart kredytowych. Z drugiej jednak strony w górę pójdą też zyski z depozytów.
Analitycy oczekiwali takiej decyzji rady. Według ekonomistów w górę poszły ceny, rozkręcając inflację. Rada musiała więc powiedzieć "stop" podwyżkom. Po komunikacie rady w górę poszedł złoty. Frank spadł już do 2,99.