Na dzisiejszym posiedzeniu rada Europejskiego Banku Centralnego zdecydowała, że nie podniesie na razie stóp procentowych. Ale radość tych, którzy mają kredyty w unijnej walucie, trwała krótko. Bo już kilka godzin później prezes EBC Jean-Claude Trichet stwierdził, że stopy wkrótce mogą wzrosnąć.

Reklama

Kiedy będą podwyżki? Dokładnie nie wiadomo, ale najbliższe posiedzenie władz banku zaplanowano na 8 marca. Analitycy przewidują, że już wtedy EBC wprowadzi podwyżkę o 0,25 pkt., a w czerwcu kolejną - o tyle samo. To znaczy, że rata kredytu może wzrosnąć o 0,5 proc. jeszcze latem tego roku.

Może, ale na szczęście nie musi. To, czy po decyzji EBC banki dające nam kredyty w euro podniosą oprocentowanie, zależy od nich samych. Niektóre z wyprzedzeniem wliczają możliwość takich podwyżek w oprocentowanie kredytów i - choć tego nie wiemy - od dawna płacimy więcej.

Poza tym nie tylko oprocentowanie ma wpływ na wysokość naszej raty. Najwięcej dopłacamy czy oszczędzamy wtedy, gdy wahają się kursy walut. Bo kiedy nasza złotówka się umacnia, euro i frank tanieją. A kiedy osłabia - waluty drożeją i od razu skacze nam w górę rata, jaką musimy płacić. Różnice z miesiąca na miesiąc sięgają kilkudziesięciu złotych.