Polacy odkryli prawdziwą rynkową niszę. Konstruowaniem samochodów zajmuje się nad Wisłą kilkanaście firm. Wszystkie auta są do złudzenia podobne do oryginałów, ale zazwyczaj wielokrotnie od nich tańsze.
Pojazd trzeba złożyć ręcznie. Praca nad jednym modelem może zająć dzielnym mechanikom nawet dwa lata. Trud się opłaca! Po samochody przyjeżdżają do nas koronowane głowy. Jedną z replik kupił król Szwecji.
Ludzie kupują nasze samochody, bo chcą się różnić od sąsiadów - mówią konstruktorzy.
Polska samochodową potęgą! Nasi konstruktorzy są najlepsi na świecie w ... kopiowaniu. Już niedługo pod Wrocławiem zostanie zbudowana replika najdroższego auta: Bugatti Veyrona. Będzie taka sama jak oryginał, ale dziesięciokrotnie tańsza!
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama