Prywatyzacja giełdy nie jest sprawą najważniejszą - uważa jej nowy prezes, Ludwik Sobolewski. Nie podoba mu się też pomysł sprzedaży akcji polskiej giełdy gigantom europejskim. Od biedy jest skłonny zaakceptować nowych współwłaścicieli, którymi byłyby polskie banki, firmy ubezpieczeniowe i biura maklerskie.

Prywatyzacja, zdaniem Sobolewskiego, nie powinna nastąpić wcześniej niż za 3 lata. W początkowym okresie funkcjonowania giełdy (powstała w 1991 r.) zakładano, że zostanie ona sprywatyzowana w ciągu dwóch lat. W tym roku mija piętnaście lat jej istnienia.





Reklama