W 2009 r. nieruchomości w okręgu Los Angeles wyceniono aż na miliard dolarów mniej niż przed rokiem. To oznacza, że ich wartość spadła o 0,5 proc. - podaje "Los Angeles Times". To pierwszy spadek od kilkunastu lat. W latach 1996 - 2008 wartość tamtejszych nieruchomości rosła rocznie średnio o 7 proc.

Reklama

>>> Jak kupować dom to tylko w Detroit

"Wartość domów gwałtownie spada, a liczba eksmisji dynamicznie rośnie" - mówi Rick Auerbach, urządnik podatkowy okręgu. "Ale nie aż tak źle jak w sąsiednich okręgach" - dodaje. Na przykład, okręg County ogłosił, że wartość nieruchomości leżących na jego terytorium spadła w 2009 r. aż o 1,2 proc. (pierwszy spadek od 1994 r.). Jeszcze gorsze wyniki zanotowały okręgi Ventura (2,3 proc.), San Bernardino (6 proc.) i Riverside (10,5 proc.).

Spadki miały miejsce także w przypadku dwóch największych miast okręgu - Los Angeles (0,1 proc.) i Long Beach (3 proc.). Jednak są miejsca, które mogą pochwalić się kolejny rok z rzędu dodatnimi wynikami. Bardzo dobrze wypadły miasta, w których swoje posiadłości mają hollywoodzkie gwiazdy - Beverly Hills i Malibu (po ok. 6 proc.).

Reklama