Z analiz Ipsos wynika, że nastroje konsumentów spadły w listopadzie czwarty raz z rzędu, a indeks optymizmu obniżył się o 5,76 pkt do poziomu 91,87 pkt. Jest to poziom najniższy od czerwca 2006 roku.
"Przedmiotem troski polskich konsumentów jest obecny stan gospodarki oraz obawa o jej przyszłość" - napisano w komentarzu tego instytutu. Wskaźnik klimatu gospodarczego stracił aż 7 pkt, przyjmując wartość 81,66 pkt. Skłonność do zakupów zmniejszyła się o około 5 pkt - do 98,67 pkt.
Według Ipsos, konsumenci obawiają się przede wszystkim negatywnych konsekwencji ze strony sytuacji gospodarczej dla rynku pracy. Odsetek osób spodziewających się wzrostu bezrobocia wzrósł w ciągu minionego miesiąca z 27 do 36 proc. Nie zwiększyły się natomiast oczekiwania inflacyjne. Udział osób spodziewających się szybszego tempa wzrostu cen spadł nawet nieznacznie o 2 pkt do poziomu 27 proc.
Pogorszenie nastrojów konsumentów odnotował też Pentor. "Główną przyczyną wyhamowania i spadku jest zmiana oceny sytuacji ekonomicznej kraju, jak również pogarszający się od dwóch miesięcy wskaźnik optymizmu gospodarstw domowych" - napisano w komentarzu.
34 proc. badanych w połowie tego miesiąca Polaków (o 7 pkt procentowych więcej niż w listopadzie) negatywnie oceniło obecną sytuację ekonomiczną Polski. Pozytywne oceny wyraziło 20 proc.uczestników sondażu, a 45 proc. nie miało jednoznacznej opinii w tej kwestii.