Tropy wiodą do spółki Petrolinvest - pisze "Rzeczpospolita". Właśnie tam najprawdopodobniej trafią pieniądze ze sprzedaży udziałów Krauzego. Gdyński biznesmen zamierza się skoncentrować właśnie na ropie naftowej.
Petrolinvest ma koncesję na wydobycie ropy w Kazachstanie. Prezes firmy Paweł Gricuk potwierdził, że na początku przyszłego roku wydobycie wyniesie od 3 do 5 tys. baryłek dziennie.
Gricuk nie ujawnia, ile firma wyda w tym roku na wszystkie prace poszukiwawcze i wydobywcze. Na początku roku, gdy Petrolinvest ogłaszał swoje plany, wynikało z nich, że chodzi o około 200 mln dolarów w najbliższych latach.