Przetarg na majątek stoczni w Szczecinie ruszy w maju - twierdzi Polskie Radio. Unia pozwoliła bowiem władzom jeszcze raz spróbować znaleźć kupca na to, co zostało po firmie.
Tym razem jednak polskim władzom na ręce patrzeć będą brukselscy urzędnicy. Mają oni dopilnować, by każdy element przetargu zorganizowano zgodnie z prawem i bez żadnych kruczków. Aukcja ma być otwarta i przejrzysta, bez dyskryminowania żadnego inwestora.