"Strefa euro przekształci się wkrótce w grupę krajów zbyt rozrzutnych, a samo euro mocno osłabnie" - twierdzi Joachim Fels, analityk Morgan Stanley - podaje gazeta.pl. Według eksperta Grecję trzeba uratować, jednak ta pomoc oznacza gigantyczne kłopoty w Europie.
Niemcy mają już dość płacenia za błędy innych krajów i finansowania Europy. Dlatego Berlin jest w stanie pogodzić się z szokiem dla gospodarki i wysokimi karami za wyjście ze strefy euro, jeśli da się dzięki temu utrzymać w ryzach deficyt i ściąć wydatki.