Wszystko przez Związek Radziecki - twierdzi Alan Greenspan. Według niego, po upadku bloku wschodniego, stopy procentowe zaczęły mocno spadać. To z kolei doprowadziło do gigantycznego rozwoju rynku nieruchomości i kredytów hipotecznych. Oczywiście, według byłego szefa FED, bańka nieruchomościowa rosła nie tylko w USA, ale także w innych państwach - pisze "Puls Biznesu".
GFreenspan próbuje też wybielić siebie i kolegów, którzy nadzorowali rynki finansowe na świecie. Według niego żaden ekonomista nie był w stanie przewidzieć kryzysu. Dlatego, choć źle ocenili ryzyko pożyczania na dom, to nie można winić bankowców za gigantyczną recesję.