"Gdyby przepisy były inne, mielibyśmy o jedną trzecią żywności więcej" ocenia Paweł Drobnik z marketingu łódzkiego oddziału Banku Żywności. Niestety nie ma co liczyć na to, że restauratorzy przekażą to, czego nie wykorzystali, organizacjom dobroczynnym.
Wszystko przez złe przepisy o VAT. Według nich, tylko producenci żywności nie muszą płacić podatku, gdy rozdają jedzenie bezdomnym. Cała reszta firm musi zapłacić daninę fiskusowi - pisze "Dziennik Łódzki". Dlatego o wiele taniej jest wyrzucić potrawy na śmietnik.