"Jeśli beneficjanci nie przekonają mnie, że ich projekt ma szanse na realizację, rozwiążemy umowy" - mówi "Pulsowi Biznesu" wiceminister rozwoju Krzysztof Hetman. Resort twierdzi, że największe uczelnie i samorządy nic nie robią, by skończyć projekty, więc nie ma co dawać im pieniędzy.

Reklama

>>>Rząd zabiera pieniądze na unijne dotacje

Rząd twierdzi też, że brak realizacji inwestycji psuje plany wydania dotacji unijnych. "Z winy tylko pięciu najbardziej opóźnionych beneficjentów jesteśmy w tym roku <do tyłu> z wydaniem ponad 167 mln zł w stosunku do tego, co planowaliśmy" – twierdzi Hetman.