Inwestorzy na giełdach ożyli po decyzji sąsiedniego emiratu. Wszystkie wskaźniki poszybowały. Odbiły się parkiety w Wielkiej Brytanii i Azji. W górę poszły też akcje Dubaju. Wszystko dzięki decyzji sąsiedniego emiratu, który przeznaczył 10 miliardów dolarów. 5,1 miliarda trafi na wykup obligacji, a resztę pieniędzy dostaną podwykonawcy, którym Dubai World nie zapłacił za prace na budowach - twierdzi brytyjski "Times".
>>>Koniec snu o potędze Dubaju
Początkowo Abu Dhabi ani myślało pomóc sąsiadowi. Jednak władze emiratu uznały, że nie można pozwolić, by zagraniczni wierzyciele przejęli majątek arabskiej firmy za niespłacenie obligacji. Dlatego pożyczyły gigantyczne pieniądze Dubajowi.