Polacy najchętniej kupiliby kawalerki, albo małe, dwupokojowe mieszkania - twierdzi "Rzeczpospolita". Tymczasem deweloperzy przygotowali najwięcej drogich i dużych lokali, które cieszą się małą popularnością.
>>>Wielka rewolucja w kredytach hipotecznych
Eksperci twierdzą jednak, że ta systuacja długo nie potrwa. Bo na miejsce sprzedawanych mieszkań nie ma nowych - deweloperzy zatrzymali inwestycje. Jeśli ktoś więc za długo będzie czekał, może zostać bez lokalu.