Jak wynika z raportu PIE "Analiza rynku mieszkaniowego. IV kwartał 2024 r.", dynamika wzrostu cen mieszkań na rynku pierwotnym i wtórnym uległa znacznemu osłabieniu w porównaniu do wcześniejszych kwartałów.
Rynek nieruchomości wstrzymuje oddech. Co się dzieje z cenami mieszkań?
"W IV kwartale 2024 r. zmalała roczna dynamika cen mieszkań na obu rynkach w porównaniu z poprzednimi kwartałami. W grupie 17 największych miast ceny na rynku wtórnym i pierwotnym wzrosły o około 11 proc.. Jeszcze w III kwartale wzrosty cen oscylowały około poziomu 15 proc., a w II kwartale 20 proc.. Obserwujemy więc spadek dynamiki wzrostu cen. W żadnym z sześciu największych miast nie odnotowaliśmy wzrostu cen mieszkań na rynku wtórnym w porównaniu z II kwartałem. Co więcej, w dwóch najdroższych miastach - Warszawie i Krakowie - ceny były nieznacznie niższe niż w II kwartale 2024 r. Na rynku pierwotnym ceny w dużych miastach wzrosły, jednak były to mniejsze wzrosty niż w poprzednich kwartałach. W kolejnych miesiącach spodziewamy się dalszej stabilizacji cen" – czytamy w raporcie.
Rynek nieruchomości wstrzymuje oddech. Ceny mieszkań zaczną spadać?
Eksperci PIE zwracają uwagę, że to już drugi kwartał z rzędu, kiedy dynamika wzrostu cen mieszkań maleje. Jest to istotna zmiana w porównaniu z początkiem roku, kiedy ceny rosły w tempie przekraczającym 20 proc. rocznie.
Równowaga na rynku wtórnym i pierwotnym
Analiza wskazuje, że największe spowolnienie cenowe dotyczyło rynku wtórnego, gdzie w ciągu dwóch kwartałów roczny wzrost cen zmniejszył się ponad dwukrotnie.
W grupie 16 miast wojewódzkich i Gdyni w IV kwartale 2024 r. ceny na rynku wtórnym wzrosły o 11,2 proc. r/r, a na rynku pierwotnym o 10,9 proc. r/r. Szczególne spowolnienie wzrostu cen nastąpiło wśród ofert z drugiej ręki - ponad dwukrotnie w zaledwie dwa kwartały, a jeszcze w II kwartale 2024 r. roczny wzrost cen na rynku wtórnym wynosił 23,5 proc.. Pierwszy raz od roku wzrost cen na rynku pierwotnym osiągnął poziom porównywalny do wzrostu na rynku wtórnym" – podkreślają analitycy.
Ceny mieszkań a wzrost wynagrodzeń
Co istotne, wzrost cen mieszkań w IV kwartale 2024 roku niemal zrównał się ze wzrostem wynagrodzeń. Według danych PIE, średnie płace w tym okresie zwiększyły się o około 10 proc., co oznacza, że tempo wzrostu cen nieruchomości nie odbiegało znacząco od poziomu wzrostu dochodów Polaków.
Źródło: PIE, ISBnews, PAP