Według FOR, w obu sektorach tempo wzrostu inwestycji w latach 2007-2010 było prawie identyczne. Eksperci zwracają uwagę, że wydatki inwestycyjne stanowią mniej niż 25 proc. wydatków władz lokalnych. Pozostałe 75 proc. to wydatki bieżące, z czego połowa trafia na wynagrodzenia.
Z analizy FOR wynika, że w latach 2007-2010 dochody władz lokalnych rosły zdecydowanie szybciej od dochodów władz centralnych, głównie dzięki wyższym dotacjom i subwencjom.
"W latach 2007-2010 wydatki zarówno władz lokalnych, jak i centralnych rosły szybciej od nominalnego tempa wzrostu PKB. Oznacza to rosnącą rolę państwa w dysponowaniu dobrami wytworzonymi w Polsce, kosztem sektora prywatnego" - podkreślono.
W 2010 roku wydatki jednostek samorządu terytorialnego wyniosły 178 mld zł, a dochody 163 mld zł przy deficycie 15 mld zł. W przypadku władz lokalnych było to odpowiednio: 212 mld zł i 196 mld zł przy deficycie 16 mld zł. "Gdyby tempo wzrostu wydatków bieżących w latach 2007-2010 było równe tempie wzrostu nominalnego PKB, to w 2010 roku deficyt JST wyniósłby 5 mld zł zamiast 15 mld zł" - napisano.
Jak wyjaśnia FOR, władze lokalne to pojęcie szersze. Poza jednostkami samorządu terytorialnego obejmują też podlegające im inne podmioty, przede wszystkim gminne, powiatowe i wojewódzkie zakłady opieki zdrowotnej, a także ośrodki kultury.