Domański o wprowadzeniu euro w Polsce
W niedzielę na antenie Polsat News Domański był pytany o to, czy są plany wprowadzenia euro w Polsce. Nasz rząd nie planuje i nie pracuje nad wdrożeniem euro w Polsce - zapewnił minister finansów. Ocenił również, że posiadanie przez Polskę własnej waluty w czasach globalnych kryzysów i spowolnień to "stabilizator”.
Wydarzenia ostatnich lat bardzo jednoznacznie pokazują, że złoty pokazuje swoją siłę, swoją odporność. Za naszych rządów złoty się zdecydowanie umocnił - zauważył.
Zwrócił jednocześnie uwagę, że w unijnych traktatach Polska jest zobowiązana do przyjęcia wspólnej unijnej waluty. Dostrzegam - i to właściwie kwartał po kwartale - coraz więcej tych korzyści z posiadania własnej waluty (...) Natomiast oczywiście są też argumenty za wejściem do strefy euro. W mojej opinii - w opinii ekonomisty teraz, a nie polityka - te argumenty, żeby zostać przy złotym, naszej narodowej walucie, są zdecydowanie mocniejsze - podkreślił Domański.
Minister komentuje ruchy RPP
Minister finansów wyraził też zadowolenie, że Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe Narodowego Banku Polskiego, co - jak wskazał - przekłada się na niższy koszt obsługi kredytów. Trzeba oddać Radzie Polityki Pieniężnej to, że inflacja oczywiście spadła. Ona też - przypomnijmy - utrzymywała się na tych wysokich poziomach bardzo, bardzo długo - powiedział.
Ocenił jednocześnie, że w pierwszy momencie, kiedy inflacja rosła, 'reakcja (RPP) była spóźniona”. Pytany, czy stopy procentowe powinny dalej spadać odparł, że nie będzie podpowiadał RPP, gdyż to niezależny organ. Powiem tyle: analitycy widzą jeszcze miejsce do obniżania stóp procentowych w Polsce o co najmniej 50 punktów bazowych (w 2026 r.) - dodał.
W tym roku RPP obniżyła stopy procentowe łącznie o 175 punktów bazowych. Po ostatnim, grudniowym posiedzeniu stopa referencyjna NBP wyniosła 4 proc.