Ministerstwo Finansów proponuje, aby co najmniej na 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego środki członka otwartego funduszu emerytalnego (OFE) zaczęły być stopniowo przenoszone na subkonto w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych (ZUS), który później wypłacałby emeryturę z II filaru, wynika z listu wiceministra finansów Wojciecha Kowalczyka w liście do resortu pracy, do którego dotarła "Gazeta Wyborcza".
Na subkonto w ZUS trafia część składki emerytalnej, która od 2011 r. jest przesuwana z OFE do ZUS. Jak podaje gazeta, celem jest, by w chwili osiągnięcia wieku emerytalnego całość środków z OFE znajdowałaby się już w ZUS, co ma stanowić zabezpieczenie przed wahaniami na rynkach kapitałowych.
Środki członków otwartych funduszy emerytalnych (OFE), którzy zbliżają się do osiągnięcia wieku emerytalnego, a tym bardziej osób po osiągnięciu tego wieku, nie mogą być bowiem narażone na ryzyko inwestycyjne - napisał Kowalczyk w liście, cytowany przez "GW". Wiceminister tłumaczy też, że to rozwiązania ma najmniej negatywny wpływ na finanse publiczne i umożliwia wykorzystanie istniejących struktur i procedur w ZUS.