Przesilenie w negocjacjach koalicyjnych między PO i PSL. Politycy obu ugrupowań przyznają, że są o krok od porozumienia w sprawie wydłużenia wieku emerytalnego. To pokłosie poniedziałkowego spotkania kierownictw partii koalicyjnych w kancelarii premiera. Kluczem do porozumienia staną się emerytury częściowe, które mają chronić osoby po 60. roku życia.
Osoby w wieku przedemerytalnym mające problemy ze znalezieniem pracy mogłyby pobierać część wypracowanej emerytury. Ludowcy wyliczają też inne rozwiązania osłonowe, zwłaszcza adresowane do kobiet, i twierdzą, że może powstać nawet lista zawodów, w których wydłużanie wieku przebiegałoby ze szczególnymi zabezpieczeniami. Szczegóły rozwiązań będą doprecyzowane na szczeblu rządowym.
Ale politycy PSL czekają, żeby to PO ogłosiła kompromis. Nie chcemy wychodzić przed szereg, żeby się nie okazało, że Tusk się potem z czegoś wycofa – mówi DGP jeden z ludowców.
Zarówno premier, jak i inni czołowi politycy PO potwierdzają, że porozumienie jest na wyciągnięcie ręki. Wyszedłem ze spotkania z przekonaniem, że za kilkanaście dni będziemy gotowi, żeby przedstawić ostateczny, wspólny projekt, który odda intencje podniesienia wieku do 67 lat, a jednocześnie będzie respektował potrzeby społeczne, głównie bezpieczeństwa osób starszych na rynku pracy – mówił premier Tusk. Podkreślał, że wszystkie ustawy emerytalne, w tym likwidujące przywileje mundurowe, górnicze i dla księży, powinny być procedowane w Sejmie w tym samym czasie.
Koalicyjny kompromis zostanie ogłoszony po zakończeniu konsultacji społecznych. Dziś sprawa ma być omawiana na posiedzeniu komisji trójstronnej. Spływają już pierwsze stanowiska do ustawy. Krajowa Rada Prokuratury zdecydowanie skrytykowała projekt, jako niekonstytucyjny. Krytykuje samą formę zmian, jak i rozwiązania dotyczące sędziów i prokuratorów.
Komentarze (23)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszepraca do późnej starości wydłuża życie - zerknijcie na Japonię
Tam gdzie psy jeszcze 'dupom" szczekają!!
Tam, gdzie ogony psami merdają!!
A od Niesioła jad śmierdzi strasznie -
- "to jest POlska właśnie"...
dlaczego odebranie mundurowym prawa do emerytury po 15 latach służby może być zastosowane tylko w stosunku do tych którzy podejmą służbę po zmianie prawa emerytalnego, a w stosunku do reszty obywateli można odebrać te prawa osobom które już podjęły pracę w dotychczasowym reżimie,
dla związku zawodowego prokuratorów [Krajowa Rada Prokuratorów] odebranie prawa do stanu spoczynku przed 65 rokiem życia to naruszenie praw nabytych, odebranie prawa do emerytury po osiągnięciu 60 / 65 lat innym pracownikom dla tych stróżów prawa już naruszeniem praw nabytych nie jest
POza tem nie chciałabym być w skórze tych, którzy do doraźnych celów POlitycznych naginają prawo, atakując to w prawo to w lewo.