Andrzej Duda w rozmowie z Robertem Mazurkiem w Kanale Zero powiedział, że po przejściu na prezydencką emeryturę będzie otrzymywał na rękę około 11-12 tys. zł.

Nie są to, powiedzmy, bardzo wygórowane pieniądze, biorąc pod uwagę odpowiedzialność, jaką trzeba było ponosić przez te lata sprawowania prezydentury i na to, że pobiera to świadczenie w tej chwili trzech ludzi w Polsce – stwierdził Duda.

Bronisław Komorowski o prezydenckiej emeryturze

Głos w tej sprawie zabrał Bronisław Komorowski. Były prezydent popiera ocenę Dudy.

Reklama

Zawsze to mówiłem, że ojczyzna byłych prezydentów nie rozpieszcza i mogę to powiedzieć jeszcze raz – powiedział Komorowski, cytowany przez "Fakt".

Reklama

Premierzy ratują się tym, że na ogół wyjeżdżają do instytucji europejskich, żeby dostać lepszą emeryturę, natomiast prezydentom nie bardzo wypada jechać do Parlamentu Europejskiego, czy na inne synekury – dodał.

Bronisław Komorowski nadal "musi pracować"

Komorowski zaznaczył, że wciąż "musi pracować" na emeryturze. – Wszyscy pracujemy, zarabiamy pieniądze na różnych wydarzeniach – przekonywał.

Były prezydent nie widzi szans na zmianę prezydenckiej emerytury, gdyż "nikomu ten temat w Sejmie nie pasuje".