Rząd już wie, o ile wzrosną emerytury i renty. Nie ma się co spodziewać wielkich pieniędzy, bo świadczenia pójdą w górę o kilkadziesiąt złotych. A resort finansów przyznał się też, w projekcie budżetu, ile zarobi na akcyzie.

Reklama

W projekcie budżetu na 2011 r. założono wzrost emerytur i rent o 2,7 proc. - od marca przyszłego roku. Zamrożono płace w budżetówce. "Przyjęto, iż wskaźnik waloryzacji wyniesie nie mniej niż średnioroczny wskaźnik cen i towarów konsumpcyjnych w 2010 roku w stosunku do 2009 roku, zwiększony o 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w 2010 roku w stosunku do 2009 roku" - czytamy w projekcie. W projekcie nie przewidziano natomiast podwyżek dla pracowników budżetówki; zostały one określone na poziomie ustawy budżetowej na rok 2010.

W 2010 roku deficyt budżetu państwa wyniesie 48.320,0 mln zł wobec planowanego w ustawie na poziomie 52.214,2 mln zł - wynika z przewidywanego wykonania budżetu państwa w 2010 zawartego w uzasadnieniu do projektu budżetu państwa na 2011 rok. Dochody krajowe budżetu państwa wzrosną w 2010 r., w stosunku do planowanych, o 555.047 tys. zł. Wydatki budżetu państwa zostaną wykonane na poziomie 98,9 proc. planowanych w ustawie budżetowej na rok 2010.



"Warunki realizacji zarówno dochodów jak i wydatków budżetu państwa w 2010 r. oparte są w głównej mierze na spodziewanym scenariuszu rozwoju sytuacji gospodarczej oraz uwzględnieniu skutków wprowadzonych zmian systemowych. Dochody krajowe budżetu państwa wzrosną w 2010 r. w stosunku do planowanych o 555.047 tys. zł" - napisano w uzasadnieniu do projektu budżetu na 2011 rok, zamieszczonego na stronie internetowej MF.

"Na wyższym niż prognozowano poziomie zrealizowane zostaną głównie wpływy z tytułu podatków pośrednich: podatku akcyzowego o 3.090 mln zł, podatku od towarów i usług o 1.100 mln zł, podatku od gier o 116 mln zł oraz nieplanowane na etapie uchwalania ustawy budżetowej na rok 2010 wpłaty z zysku Narodowego Banku Polski w wysokości 3.957.277 tys. zł" - dodano.

Według projektu, niższe od pierwotnie planowanych w ustawie budżetowej będą przede wszystkim dochody z podatku dochodowego od osób prawnych oraz z tytułu opłat, grzywien, odsetek i innych dochodów niepodatkowych. Przewiduje się, że wydatki budżetu państwa zostaną wykonane na poziomie 98,9 proc. planowanych w ustawie budżetowej na rok 2010.

Reklama

"Przewiduje się, że w 2010 r.: deficyt budżetu państwa wyniesie 48.320,0 mln zł wobec planowanego w ustawie na poziomie 52.214,2 mln zł, deficyt budżetu środków europejskich wyniesie 11.230,5 mln zł wobec planowanego w ustawie na poziomie 14.432,9 mln zł, ujemne saldo przychodów z prywatyzacji i ich rozdysponowania wyniesie 12.359,6 mln zł, wobec planowanego w ustawie ujemnego salda na poziomie 13.296,3 mln zł, ujemne saldo prefinansowania zadań realizowanych z udziałem środków pochodzących z budżetu Unii Europejskiej wyniesie 1.127,6 mln zł, wobec planowanego w ustawie ujemnego salda na poziomie 1.347,6 mln zł" - napisano.

"Planuje się, że deficyt budżetowy, deficyt budżetu środków europejskich, ujemne saldo przychodów z prywatyzacji i ich rozdysponowania oraz ujemne saldo prefinansowania w łącznej kwocie 73.037,7 mln zł (wobec planowanej 81.291,1 mln zł) zostaną sfinansowane następująco: finansowanie krajowe jest szacowane w wysokości 51.842,1 mln zł (w ustawie 60.130,1 mln zł), finansowanie zagraniczne jest szacowane na poziomie 21.195,6 mln zł (w ustawie 21.160,9 mln zł)" - głosi dokument.



W projekcie ustawy budżetowej na 2011 rok - w porównaniu z budżetem z 2010 roku - przewidziano wyższe o ponad 2,5 mld zł dochody z akcyzy oraz o blisko 170 mln zł wyższe dochody z ceł. Niższe o ok. 350 mln zł będą zaś wpłaty jednostek samorządu terytorialnego. Z uzasadnienia do projektu wynika, że w przyszłym roku do budżetu wpłynie 58 mld 700 mln zł z podatku akcyzowego. Zgodnie z ustawą budżetową na bieżący rok jest to 56 mld 160 mln zł.

Z ceł do budżetu ma trafić w przyszłym roku 1 mld 831 mln zł (w tym roku 1 mld 660 mln zł). Spadną natomiast dochody z wpłat jednostek samorządu terytorialnego - z ok. 2 mld 727 mln zł w tym roku do 2 mld 384 mln zł w przyszłym. Rząd zakłada też, że do budżetu w przyszłym roku z opłat, grzywien, odsetek i innych dochodów niepodatkowych wpłynie ok. 13 mld 742 mln zł. Ustawa budżetowa na ten rok zakłada ok. 10 mld 631 mln zł.