Oto najlepsze konto w Polsce

W którym banku warto posiadać konto osobiste? Oczywiście w takim, które oferuje konto za darmo, rachunek oszczędnościowy z oprocentowaniem na poziomie nie niższym niż inflacja (czyli 4% i więcej) oraz umożliwia skorzystanie z atrakcyjnego programu premiowego bądź usługi cashback. Recepta niby prosta, ale tylko 4 z 30 banków, które analizowaliśmy, zaoferowały konta, które spełniają powyższe kryteria.

Nazwa rankingu może wydawać się nieco przydługa, ale najlepiej oddaje szeroki zakres rachunków, które porównywaliśmy. W naszym zestawieniu braliśmy pod uwagę konta internetowe oraz konta tradycyjne, z dostępem do bankowości elektronicznej. Porównanie objęło po jednym rachunku z każdego banku, który wypadł najlepiej przy przyjętych przez nas założeniach. Nie braliśmy pod uwagę kont osobistych banków spółdzielczych oraz kont z kategorii VIP/private banking, gdzie klient ma możliwość negocjacji elementów oferty. W zestawieniu nie znalazły się też konta sprofilowane pod grupy zawodowe bądź wiekowe. Dlatego w rankingu nie ma rachunków studenckich, młodzieżowych, a także dla seniorów.

Nowy ranking – nowe założenia

Zmiany zachodzą nie tylko w tabelach opłat i prowizji, ale także w portfelach Polaków oraz w gospodarce. Inflacja rośnie, średnia płaca krajowa też – dlatego uwzględniamy te zmiany i modyfikujemy założenia dla potrzeb zestawienia.

Założenia dla potrzeb rankingu kont z dostępem przez Internet:

• Konto jest naszym głównym rachunkiem i co miesiąc wpływa na nie minimum 2500 zł z tytułu wynagrodzenia. Wg GUS-u średnia płaca krajowa w styczniu 2012 wyniosła 3666,41 zł brutto co daje 2621 zł netto, zaokrąglając przyjęliśmy więc 2500 zł miesięcznych wpływów na konto z tytułu wynagrodzenia.

• Z rachunku korzystamy aktywnie, używając dołączonej do niego karty debetowej. Wykonujemy przy jej użyciu minimum 5 transakcji bezgotówkowych w miesiącu, na łączną sumę równą lub przekraczającą 400 zł.

>>>Otwórz darmowe konto ze zwrotem pieniędzy i lokatą na 8,5%!

Co oceniamy i za co dajemy punkty?

W celu wyłonienia zwycięzcy rankingu przyznawaliśmy punkty na prostych, przejrzystych zasadach. Aż 4 punkty można było zdobyć za brak podstawowych opłat do rachunku. Jednym punktem premiowaliśmy brak opłat za prowadzenie rachunku oraz podstawowe transakcje w tym:

• przelewy internetowe do innego banku

• wypłaty gotówki z bankomatów obcych

• korzystanie z karty debetowej

W przypadku, gdy za daną czynność bank pobierał opłatę (nawet najmniejszą), to w danej kategorii konto dostawało 0 pkt. Oczywiście miesięczna opłata za kartę debetową w wysokości 5 zł to nie to samo co 1,5 zł, ale jeśli taką samą usługę możemy mieć za darmo to po co przepłacać?

Przy ocenianiu bonusów zdecydowaliśmy się na wprowadzenie dwóch zmian. W poprzednich rankingach za każdy dodatek, niezależnie od jego realnej przydatności, przyznawaliśmy 0,5 pkt. Co zmieniliśmy w bieżącej edycji?

Po pierwsze – w rankingach w 2011 r. premiowaliśmy możliwość założenia, w danym banku, darmowego konta oszczędnościowego (0,5 pkt.), a kolejne 0,5 pkt. przyznawaliśmy, jeżeli oprocentowanie konta przekraczało 3%. W bieżącym rankingu, żeby otrzymać 0,5 punktu za oprocentowanie konta, wymagane było oprocentowanie na poziomie 4% i więcej (czyli zbliżone do poziomu inflacji). Oczywiście w dalszym ciągu przyznawaliśmy 0,5 pkt. za możliwość założenia darmowego konta oszczędnościowego.

Po drugie – bonusy udostępniane klientom korzystającym z rachunku w danym banku. Do tej pory zarówno pakiety usług assistance czy concierge, wyższe niż przeciętne oprocentowanie konta, programy premiowe czy usługę cashback (zwrot części transakcji dokonanych za pomocą karty) traktowaliśmy tak samo, przyznając po 0,5 pkt.

W odróżnieniu do poprzedniego rankingu, zdecydowaliśmy się jednak na wyróżnienie dwóch rodzajów bonusów:

• cashback – wcześniej przyznawaliśmy 0,5 pkt, teraz dajemy 1 pkt. Jest to dodatek szczególnie korzystny dla posiadacza konta, stąd też zmiana w sposobie punktacji.

• program premiowy pozwalający na zarabianie – podnieśliśmy wartość przyznawanych punktów z 0,5 pkt. na 1 pkt. Podobnie jak w przypadku cashbacku jest to duża, materialna korzyść dla klienta.

Nie zmieniliśmy naszej żelaznej zasady – premiowania tylko tych elementów, które są trwałe, takie jak cashback czy program premiowy. Oczywiście mogą one zniknąć po pewnym czasie, nie są to jednak elementy zależne od tego kiedy otworzymy konto. Nie jest to też korzyść jednorazowa. Dlatego nie braliśmy pod uwagę dodatkowego oprocentowania na koncie oszczędnościowym dla nowych klientów (ING), czy korzystnej oferty lokaty na powitanie ( 8,5 proc. na Pierwszej Lokacie w Meritum Banku). Nie uwzględniliśmy także programu premiowego Toyota Banku gdyż przy naszych założeniach potencjalny posiadacz konta nie mógłby brać w nim udziału, w dodatku trwa on tylko do końca czerwca.

>>>Porównanie ponad 60 ofert kont – sprawdź jak wypada Twoje!

Zwycięzcy rankingu

W porównaniu do poprzednich edycji doszło do kilku zmian w naszym rankingu. Po części jest to wynikiem zmian w tabelach opłat i prowizji banków, po części aktualizacją założeń. Na zmianie minimalnej kwoty wpływów na konto zyskał tylko jeden rachunek - Konto za Zero PKO BP. Z powodu podwyższenia punktacji za cashback zyskały między innymi konta Banku Millennium oraz Meritum Banku. Najwięcej zmian spowodowało przyznawanie 0,5 pkt. za min. 4 proc. na koncie oszczędnościowym (a nie 3 proc. - jak do tej pory). Kilka banków straciło pozycje właśnie za brak dobrze oprocentowanego konta oszczędnościowego.

Zwycięzca dwóch poprzednich rankingów – eurobank ze swoim kontem online spadł z pierwszego miejsca na drugie. Rachunek ten stracił z powodu wycofania konta oszczędnościowego z oferty banku. To wciąż dobre konto, jednak przy tak ostrej konkurencji zmiana ta istotnie zaważyła na wyniku.

Laureatami rankingu kont osobistych z dostępem przez Internet zostały ex aequo aż trzy konta osobiste: Dobre Konto Banku Millennium, MeritumKonto Zarabiające Meritum Banku oraz Konto Skarbonkowe Getin Banku. Każde z nich zdobyło aż 6 punktów.

Są one zresztą bardzo zbliżone pod względem konstrukcji. Po spełnieniu prostych wymogów rachunki te prowadzone są za darmo i bez dodatkowych opłat. Udostępniają bezpłatnie prowadzone konto oszczędnościowe z oprocentowaniem 4% i więcej. Każde z nich oferuje także dodatek w postaci cashbacku bądź programu premiowego.

W Banku Millennium dostaniemy 3 proc. zwrotu za zakupy dokonane w sklepach spożywczych i na stacjach benzynowych – do 50 zł miesięcznie. Meritum Bank zwraca nam 4% za zakupy na stacjach paliw – do 30 zł miesięcznie. Getin Bank zaś płaci nam za wykonywanie pewnych czynności, przykładowo: 1 zł za transakcje kartą płatniczą i kredytową powyżej 100 zł, założenie każdej lokaty, wpłynięcie wynagrodzenia, za spłatę karty kredytowej. Nie są to może zawrotne kwoty, wyjdzie z tego może 10-12 zł miesięcznie, ale jak mówi przysłowie, ziarnko do ziarnka…

Drugie i trzecie miejsce

Drugie miejsce w zestawieniu zajęły, również ex aequo, 4 rachunki. Są to: konto online (eurobank) konto osobiste (Alior Bank), Ekstrakonto Plus (Kredyt Bank) i Konto Direct (ING Bank Śląski). Konto ING Banku Śląskiego udostępnia oprocentowanie konta oszczędnościowego w wysokości 3,5 proc. Jednak za regularne wpływy na konto osobiste otrzymujemy bonus w wysokości 0,5 proc. co daje 4 proc.. Alior Bank oraz Kredyt Bank nie zmieniły swojej pozycji i podobnie jak poprzednim razem, oferowane przez nie konta otrzymały po 5,5 punktu. Oba ROR-y oferują dodatki do konta. Warto tu nadmienić, że Ekstrakonto Plus jest wciąż najwyżej oprocentowanym kontem w Polsce (wprawdzie do pewnego limitu, ale jednak…). Poprzedni zwycięzca wciąż oferuje możliwość skorzystania z cashbacku na poziomie 0,5% i zarobieniu w ten sposób do 750 zł rocznie. Dodatkowo konto to jest oprocentowane na 3,5%, bez względu na to ile mamy na nim środków.

Miejsce trzecie – zdobywając po 5 punktów - zajęły produkty 3 banków: Citi Handlowy, Deutsche Bank PBC oraz IDEA Bank. Przy naszych założeniach wszystkie konta z miejsca trzeciego są bezpłatne, udostępniają atrakcyjnie oprocentowane konta oszczędnościowego (4 proc. i więcej), ale nie posiadają żadnych dodatków. Można powiedzieć, że są to bardzo dobre produkty dla świadomego użytkownika, który nie chce płacić za korzystanie z konta, nie potrzebuje niestandardowych dodatków, ale zależy mu na atrakcyjnym oprocentowaniu środków zgromadzonych na rachunku oszczędnościowym.

Najważniejsze zmiany w ofercie banków

Pozostałe zmiany jakie zaszły aż w 5 bankach związane były głównie ze zmianą oprocentowania konta oszczędnościowego. Niestety w większości przypadków doszło do obniżenia oprocentowania np. w Banku Pocztowym z 4 proc. na 3 proc. Ponadto aż dwa banki wycofały ze swojej oferty rachunki oszczędnościowe (eurobank oraz Bank BPH). Dodatkowo Polbank zmienił zasady oprocentowania „Mistrzowskiego konto osobistego”. W tym momencie jest 3proc. dla środków powyżej 500 zł, wcześniej było 6%. Wprawdzie można otrzymać oprocentowanie w wysokości 6%, ale nie dość, że minimalny wpływ na konto musi wynosić 2500 zł, to jeszcze musimy być z bankiem związani jakąś formą kredytu.

Podsumowanie

Eurobank nie wygrał naszego rankingu po raz trzeci. Na szczęście klient ma do wyboru aż trzy zwycięskie konta, które są bezpłatne, oferują atrakcyjne oprocentowanie konta oszczędnościowego, a do tego pozwalają zarabiać na usłudze cashback lub programie premiowym.

Cieszy fakt, że aż w 15-tu bankach oprocentowanie rachunków oszczędnościowych jest równe bądź większe 4%. Czemu to takie ważne? Obecnie inflacja oscyluje koło 4% właśnie, więc trzymanie pieniędzy na koncie o mniejszym oprocentowaniu jest jednoznaczne ze stratą ich realnej wartości.

Nasz ranking kont osobistych z dostępem przez Internet pokazuje, że warto porównywać konta bankowe zanim podejmiemy decyzję o wyborze. Zestawienie zwraca też uwagę na mniejszych graczy (np. Meritum Bank), których oferta jest atrakcyjna, mimo że banki te nie promują swoich produktów na taką skalę jak większe instytucje (np. Pekao SA, PKO BP).

Czego możemy spodziewać się w drugiej połowie roku? Możliwe jest, że kilka banków „odświeży” swoją ofertę – zwłaszcza te, które w niedawnym czasie zmieniły swojego właściciela. Jednak ciężko przewidzieć pojawienie się na rynku kolejnego taniego konta z interesującym programem premiowym. Na pewno stosowane będą dotychczasowe środki mające skusić nowych klientów np. dodatkowe oprocentowanie konta oszczędnościowego dla nowych klientów, czy darmowe prowadzenie w zamian za stałe wpływy.

Sporo mógłby zamieszać bank, który zaoferowałby cashback na wysoki procent (3-4 proc.), ale bez ograniczeń co do miejsca i sposobu wykonywania transakcji. W tej chwili tak duży procent zwrotu dostaniemy jedynie płacąc za zakupy kartą debetową w sklepach spożywczych czy na stacjach benzynowych. Gdyby do tego dochodził zwrot za przelewy (gaz, energia) uczyniłoby to taką ofertę bardzo konkurencyjną.