Co najmniej kilkanaście tysięcy osób pracuje dziś w Polsce w branży internetowej. Z uwagi na dynamiczny rozwój tej dziedziny gospodarki nie można podać bardziej precyzyjnych wyliczeń. Nieustannie rośnie liczba specjalizacji zawodowych związanych z siecią.
Największe możliwości pracy są związane z rozwojem mediów społecznościowych oraz interaktywnych agencji marketingowych. "Brakuje wykwalifikowanych specjalistów, dlatego uruchomiliśmy program staży i sami uczymy kandydatów z którymi chcemy się związać na dłużej" - mów Agnieszka Rzemińska z VanguardPR.
Zdaniem Sabiny Stodolak, HR menedżera z agencji interaktywnej Adweb, w pracy internetowej świetnie radzą sobie humaniści. Ważna jest także umiejętność pracy zespołowej - aby np. nowy sklep internetowy odniósł sukces potrzebna jest współpraca wielu specjalistów z różnych dziedzin.
Profesjonalista internetowy łączy specjalistyczna wiedzę z szybką reakcją na zachodzące w wirtualnym świecie zmiany. "Jeśli wyszukiwarka Google'a zmieni algorytm, to specjalista SEO musi natychmiast zareagować" - wyjaśnia Agnieszka Rzemińska.
Komentarze(3)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeW krainie debili kretyn jest Bogiem!
To jest proste. Zwykły obywatel musi mieć pewność ,że ponad nim jest lepsza większość ludzi i ,że potrzebujemy jeszcze jeden krok my na dole aby zaistnieć na PLATFORMIE OBYWATELI klasy LUX.
Truskawokwe okulary dla ubogich!
Tu jest raj na ziemi. Potężna gospodarka i dostatek rzucający się w oczy najbogatszym tego świata. Tu jest Polska Tuska i medialnego cudu!
Rząd i tak zostanie w tym samym kształcie ponownie wybrany, ale aby do tego doszło nikt nie może o nim nic powiedzieć publicznie.
Nie ma takiej opcji aby nie dało się wytłumaczyć PYŁO i lizusowi PSL przed Polakami w mediach z każdego przekrętu i oczywistych kłamstw. Bo to tzw.
PEŁO TO JEDYNA NA ŚWIECIE EKIPKA KTÓRA DOROBIŁA SIE NA ZMYWAKACH I PENETROWANIU EUROPEJSKICH ŚMIETNIKÓW!
EFEKT PLATFORMACJI TO BIEDA I PERMANENTNY SZOK SUKCESU MEDIALNEGO.
SYN TUSKA TAM W CHIACH POKAŻĘ ILE ZAROBI I NA JAKI WYPAS NA BRUDNYM GARZE!
DLA KREZUSA ROSTWOSKIEJ I INNNYCH MELELI PYŁO MILONERY!
Za rządowych krezusów można uznać zwłaszcza ministra finansów Jacko Rosto Rosto. Jest właścicielem lub współwłaścicielem dwA domY w Anglii, dom we Francji i pięć dużych mieszkań o powierzchni od 70 do 96 mkw. (z czego większość także w Anglii).
Rado Siko razem z żoną mają 800-metrowy pałac z parkiem, stawem i prawie 14 ha gruntów oraz mieszkanie 170 mkw. Do tego 615 tys. zł w funduszach inwestycyjnych, 70 tys. dol. am. w funduszach indeksowych i żadnych kredytów i mega wyposażenie.
Najwięcej oszczędności zgromadził jednak Włado Barto jeszcze na Polskie (około 1,3 mln w złotych i walutach), spore ma też Barbara Kudra, minister nauki i szkolnictwa wyższego (728,5 tys. zł i prawie 4,7 tys. euro). Jej majątek to także trzy mieszkania od 33 do 77 mkw i dom – dwie nieruchomości należą do jej niepełnoletnich córek. Kudrycka jest współwłaścicielką działki budowlanej i jaguara XFR z 2009 r.