Nowy jednolity podatek proponowany przez Platformę Obywatelską miałby znieść dotychczasowe odliczenia. Ale jednocześnie specjalny sposób wyliczania jego stawki rekompensowałby ich brak.
Jeśli jednolity podatekwszedłby w życie, to dotychczasowy system ulg i rozliczeń przetrwa tylko dla wybranych grup osób prowadzących działalność gospodarczą czy żyjących z umów o dzieło oraz emerytów.
Ulgi prorodzinne
Najważniejsza jest oczywiście ulga na dzieci. Zwykle korzysta z niej około 4 mln osób. W 2014 r. podatnicy odliczyli ponad 5,7 mld zł. Dodatkowo ponad 1,4 mln osób dostało dopłatę do ulgi. To zasługa nowych przepisów, które pozwalają na skorzystanie z pełnej ulgi tym, którzy mają na tyle niskie dochody, że płacą małe podatki i nie są w stanie skonsumować pełnej kwoty odliczenia. Obecnie mogą to zrobić do wysokości płaconych składek. Wielkość tej dopłaty za zeszły rok to 1,5 mld zł.
Reklama
Ulga prorodzinna jest dziś tak skonstruowana, że premiuje rodziny wielodzietne. Małżeństwa z jednym dzieckiem, które zarabiają powyżej 112 tys. zł rocznie, nie mogą z niej skorzystać. W rodzinach z trojgiem i więcej dzieci kwota ulgi rośnie o 20 proc. na trzecie i każde kolejne dziecko.
Podatek jednolity teoretycznie ma być tak skonstruowany, żeby powetować rodzinom wielodzietnym straty wynikające z likwidacji ulgi prorodzinnej. Jego stawka ma zależeć nie tylko od wielkości dochodów, ale też od liczby członków rodziny. Im większa rodzina, tym stawka ma być niższa.
Kwota wolna
Każdy podatnik rozliczający się według obecnej progresywnej skali pomniejsza swoje zobowiązanie o 556,02 zł, niezależnie od wielkości dochodów, jakie uzyskuje. Wynika to z przyjętej zasady, że pewnej wartości dochodów się nie opodatkowuje. Obecnie jest to 3091 zł rocznie. W założeniu miało to wspierać osoby o najniższych dochodach. Ale kwota wolna to instrument mało precyzyjny, jeśli go zestawić z celem, jaki miał realizować. Pierwsza wada: korzystają z niego wszyscy, nawet ci, którzy zarabiają bardzo dużo. Druga: to dość kosztowne rozwiązanie (dziś budżet traci na kwocie wolnej w PIT około 13,7 mld zł rocznie), ale zwolnienie z podatku 3091 zł rocznie to żadna pomoc dla najbiedniejszych. Taki dochód nawet nie zbliża się do obecnego poziomu minimum socjalnego, czyli wskaźnika kosztów utrzymania gospodarstw domowych. Według danych Zakładu Polityki Społecznej Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych minimum socjalne dla jednoosobowego gospodarstwa domowego to 1084 zł miesięcznie. W przypadku czteroosobowej rodziny minimum wynosi 859,42 zł.
Kwota wolna nie wypełnia nawet minimum egzystencji. To dochód – linia ubóstwa – poniżej którego występuje już zagrożenie życia i rozwoju człowieka. Uzyskiwanie takiego dochodu umożliwia jedynie przeżycie. Według wyliczeń IPiSS dla osoby samotnej, nie-emeryta, minimum egzystencji wynosiło w 2014 r. 544,09 zł miesięcznie. W czteroosobowej rodzinie było to 463,79 zł.
Oczywiście można zwiększyć kwotę wolną – jej wzrost do 8 tys. zł wypełnia (mniej więcej) minimum egzystencji. Ale to oznaczałby ubytek w budżecie rzędu 36 mld zł, o 22 mld zł więcej niż obecnie.
Wspólne opodatkowanie
Wspólne opodatkowanie małżeństw jest popularną formułą rozliczania PIT. Korzysta z tego 9,5 mln podatników, blisko 40 proc. ogółu. To gest wobec rodzin, w których różnice w dochodach małżonków są duże, a średnia wartość tych dochodów – niewysoka. Nowy system ma rozwinąć tę koncepcję, umożliwiając rozliczenie wspólnie z dziećmi.
Kiedy wspólne opodatkowanie małżeństw opłaca się najbardziej? Gdy np. żona nie pracuje, zaś mąż ma dochód ponad 85 528 zł rocznie, ale nie więcej niż dwukrotność tej kwoty. Gdyby rozliczał się sam, zapłaciłby 32-proc. podatek. A tak może zarabiać nawet 171 tys. zł rocznie i zapłacić podatek 18 proc.
Nie wiadomo, jakie dodatkowe warunki trzeba będzie spełnić, żeby móc rozliczyć PIT z całą rodziną. Bo w przypadku wspólnego opodatkowania małżonków warunków jest kilka. Małżeństwem trzeba być przynajmniej pełen rok podatkowy. I przez pełen rok mieć wspólnotę majątkową.
Odliczenia na ubezpieczenia
Największe sumy odliczeń dotyczą składek na ubezpieczenia społeczne. Zsumowane składki na ZUS i NFZ to ponad trzy razy tyle, ile fiskus zbiera z podatku PIT. Obecny system odliczeń był efektem wprowadzonych w 1999 r. reform emerytalnej i zdrowotnej, w których świadczenia były związane z płaceniem składki.
Składka na ubezpieczenia społeczne jest odliczana od dochodu przed opodatkowaniem. Natomiast zdrowotna odliczana jest bezpośrednio od podatku. Największe skutki ma odliczenie od dochodu składek emerytalnych. Jak wynika z danych za rok 2013 (nowszych MF nie podaje), odliczone składki wyniosły blisko 57 mld zł. Do tego dochodzi drugie tyle płacone przez pracodawców, bo płaceniem składek emerytalnych i rentowych pracodawcy i pracownicy dzielą się po połowie. Nieco mniejsze efekty daje składka zdrowotna. Dwa lata temu było to 47 mld zł.
MF: nikt nie straci
Resort finansów zapewnia jednak, że na jednolitym podatku Polacy nie stracą, bo wzór służący do jego obliczania bierze pod uwagę znikające ulgi i odliczenia. Tabelka, którą pokazujemy na grafice, pośrednio to potwierdza. Obciążenia daninami spadają we wszystkich grupach. Mechanizm wyliczania podatku powoduje, że procentowo najbardziej zyskują osoby zarabiające najmniej na osobę w rodzinie. Na przykład w przypadku rodziny, w której dwójka rodziców zarabia pensję minimalną, ten zapłacony podatek byłby aż o 18 pkt proc. niższy niż dziś. To m.in. efekt tego, że w nowym modelu koszt ubezpieczenia emerytalnego takich osób byłby praktycznie pokrywany przez budżet.
Dziennik Gazeta Prawna
Dane ujawniają także, że tam, gdzie w dzisiejszym systemie działają największe ulgi i odliczenia, taka procentowa korzyść może być mniejsza. Można to zjawisko pokazać na przykładzie dwóch rodzin: jednej z dwójką, drugiej z trójką dzieci żyjących z minimalnego wynagrodzenia jednego z rodziców. Rodzina z dwójką dzieci zyskuje aż 18 pkt proc. wobec dzisiejszych obciążeń, podczas gdy rodzina z trójką dzieci, w której pracuje jedno z rodziców, mniej, bo 10 pkt proc. Wygląda to na paradoks, ale bierze się stąd, że dzisiejszy system jest bardziej hojny dla rodzin z trójką dzieci. Ulga na pierwsze i drugie dziecko wynosi bowiem 1112 zł, ale na trzecie i kolejne już 2 tys. zł. Więc dziś korzyści dla rodzin z trójką dzieci są nieco niższe. Grupa, która może stracić na zmianach, to osoby żyjące z umów-zleceń i zarabiające systematycznie sumy powyżej średniej krajowej.
Świadczenia, emerytury, podatki, zmiany przepisów, newsy gospodarcze... To wszystko i wiele więcej znajdziesz w newsletterze Dziennik Radzi. Chcesz się dowiedzieć, kto może przejść na wcześniejszą emeryturę? A może jakie ulgi można odliczyć od podatku? Kto może otrzymać środki w ramach renty wdowiej? Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco!
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji
kliknij tutaj.
Potwierdź zapis
Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.
Serwisy Spółek Grupy INFOR PL dbają o Twoją prywatność
My i nasi partnerzy (w łącznej liczbie: 899), na podstawie wyrażonej zgody lub uzasadnionego interesu, przetwarzamy dane osobowe, takie jak: adresy IP i unikalne identyfikatory, wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam, reklamy oparte na ograniczonych danych i pomiarach reklam oraz podobne technologie w następujących celach: spersonalizowane reklamy, wybór spersonalizowanych treści, pomiar reklam i treści, badanie odbiorców oraz ulepszanie usług. Wykorzystanie ich pozwala nam zapewnić Państwu maksymalną wygodę przy korzystaniu z naszych serwisów poprzez zapamiętanie Państwa preferencji i ustawień na naszych stronach.
Pliki cookie, identyfikatory urządzeń lub podobne identyfikatory online (np. identyfikatory oparte na logowaniu, identyfikatory przypisywane losowo, identyfikatory sieciowe) w połączeniu z innymi informacjami (takimi jak rodzaj przeglądarki i informacje w niej zawarte, język, rozmiar ekranu, obsługiwane technologie itp.) mogą być przechowywane lub odczytywane na Twoim urządzeniu celem rozpoznania urządzenia za każdym razem, gdy następuje połączenie z aplikacją lub witryną internetową – w celach tutaj przedstawionych.
W dowolnym momencie mają Państwo możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących przetwarzanych informacji, a także wyrażenia sprzeciwu odnośnie przetwarzania tych danych lub ich wycofania, które na podstawie uzasadnionego interesu nie wymagają Państwa zgody. Wycofanie zgody nie ma wpływu na zgodność z prawem przetwarzania Państwa danych, którego dokonano na podstawie udzielonej wcześniej zgody. W celu zmiany ustawień (przycisk "USTAWIENIA ZAAWANSOWANE") lub wycofania zgody (przycisk "WYCOFUJĘ ZGODĘ") na przetwarzanie danych, należy wyświetlić okno z ustawieniami, klikając w link "Zmień ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce strony. Dalsze korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dotyczących prywatności oznacza ich akceptację, co będzie skutkowało zapisywaniem danych osobowych opisanych powyżej na Państwa urządzeniach przez wszystkie serwisy internetowe Spółek Grupy INFOR PL.